Liczba postów: 761
Liczba wątków: 59
Dołączył: Nov 2010
Trzeci termin się zbliża.
Ktoś się załapał na trzeci?
10go będzie kolejny termin przeglądu, od 10 do 15, fajne okienko, zapytam retorycznie, czy bierzecie urlop od swoich obowiązków w tym czasie i z napięciem oczekujecie serwisanta TAH Regulacja?
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
Liczba postów: 95
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jan 2012
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2011
w zeszłym roku zmarnowałam dwa dni urlopu, nie przyszli ani w pierwszym ani w drugim terminie, w tym roku nie zamierzam się tym przejmować
Liczba postów: 473
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jan 2011
Ludzie, przecież do nich jest telefon... umówcie się na konkretną godzinę
U mnie byli po 16tej... da się.
rachwal do zarządu!!!111
Liczba postów: 761
Liczba wątków: 59
Dołączył: Nov 2010
Pewnie... wiesz, jak postraszyli, że "sami sobie zrobią przegląd" to zadzwoniłem zabić ich śmiechem bo nie lubię jak się mnie straszy, okazało się, że serwisant nie może nikogo umawiać na godzinę bo coś tam (nie wiem po co karteczka odsyła do telefonu serwisanta), a Pumaz odsyła na maila "bo teraz będzie miał dużo takich telefonów"... no kabaret
Stąd ten ironiczny wątek.
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
Liczba postów: 473
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jan 2011
Ach... no rzeczywiście Alternatywy 4...
rachwal do zarządu!!!111
Liczba postów: 133
Liczba wątków: 3
Dołączył: Feb 2011
2012-10-05, 22:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-10-05, 22:33 {2} przez elpajaco.)
Heh rachwal jakbym to dziś przeżył ..dokładnie tak było
ten sam schemat do wszystkich
zabawni są i te godziny czy dla nich wogóle ktoś pracuje ?! czy wszyscy czekamy na ..
Liczba postów: 336
Liczba wątków: 8
Dołączył: Feb 2012
Logoterma logotermą, ale nawet w ponoć najgorszej spółdzielni we Wrocławiu (bez nazw ;>) każde przeglądy/odczyty były umawiane w okienka po 2-4 godziny. To nie problem rozbić to na klatki i rozplanować sobie wizyty. Jak widać Pumaz nie potrafi tego zorganizować w cywilizowany sposób.
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2012
A wystarczyło poświecić jeden dzień w godzinach popołudniowych/wieczornych na przegląd i wszyscy byliby zadowoleni. Pan serwisant nie musiałby zachowywać się arogancko podczas próby umówienia się na konkretną godzinę, Pani z Pumazu podobnie, a przede wszystkim nikt z nas nie musiałby poświęcać pracy na wyczekiwanie na wizytę w bliżej nieokreślonej porze, bo wyznaczony przedział jest dogodny jedynie dla mieszkańców pracujących w domach. Pierwszy termin był w godzinach pracy, nie przyniósł wysokiej frekwencji, co dla mnie wydawałoby się wskazówką, że kolejny termin powinien zostać wyznaczony w innym przedziale godzinowym. Ale jak widać nikt nie wpadł na ten, jakże trudny pomysł.