2015-04-08, 15:14
OK, to wyjaśnia sprawę...
Pytanie gdzie Ci się udało 21gr zaoszczędzić?
Pytanie gdzie Ci się udało 21gr zaoszczędzić?
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
Osiedle Mieszczańskie I Wnioski po zebraniu 2015
|
2015-04-08, 15:14
OK, to wyjaśnia sprawę...
Pytanie gdzie Ci się udało 21gr zaoszczędzić?
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
Na PW
2015-04-09, 07:39
Szkoda, że tu nie wkleiłeś bo można by podyskutować. A tak temat ucinasz.
Twoje propozycje pewne są ok, ale pod warunkiem, że koszty nie wzrosną, ten budżet WM mówi, że chcemy zebrać tyle ile zakładamy, że powinniśmy (plan), a nie tyle ile zapłaciliśmy rok temu... Pewnie lepiej jest na koniec roku wykazać nadwyżkę niż niedopłatę i gonić ludzi aby dopłacili.
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2015-04-09, 07:47
Jest tak jak mówi Ojciec Chrzestny forum Lepiej mieć nadpłatę, która i tak się dostanie z powrotem, niż niedopłatę. Na zebraniu było wspomniane, że mamy dłużników, chociaż i tak ogólnie nie jest źle. Tylko po co pogarszać stan bieżący.
2015-04-09, 19:46
A ja zadam pytanie, a nawet może trochę głupie pytanie...
Dostaliśmy zawiadomienie o zebraniu w którym były również na końcu rozliczenia gdzie widnieje niedopłata lub dopłata na dzień 31.12.2014. Czy przykładową nadpłatę możemy już zbilansować przy opłacaniu czynszu w tym miesiącu, czy decyzja była jakaś inna i na przykład te nadpłaty idą na jakiś niezbędny fundusz czy poczet innych opłat? Na spotkaniu nie byłem, a pytanie mnie nurtuje
2015-04-10, 07:33
Jeśli masz w rocznym rozliczeniu niedopłatę, to najlepiej uregulować doliczając do kolejnego rachunku.
Jak masz jakoś dużo do dopłacenia, to zgłoś się do Pumazu i się dogadaj z rozłożeniem na raty. Jak masz nadpłatę, to można odliczyć od kolejnego rachunku albo zostawić - jakbyś miał niedopłatę w przyszłym roku, to ta nadpłata to częściowo/w całości zbilansuje. Ja jak czegoś nie jestem pewien w tych rozliczeniach, to zawsze dzwonię do Pumazu.
2015-04-10, 15:49
Takie małe info do tematu rozliczeń.
Rozmawiałem z Panią Anią i jeszcze trwa zbieranie głosów pod uchwałami. Więc póki co działamy na starych zasadach i wpłacamy stare stawki bez indywidualnych rozliczeń Patryk
Hey,
mam komentarz/pytanie do: (2015-04-07, 23:10)Patryk napisał(a): ... Rozumiem, że legalizacja liczników ciepła jest robiona przez dowolną firmę z uprawnieniami. Czemu zatem nie wynegocjować jako wspólnota normalniejszych cen ? Pierwsze lepsze z brzegu od googla: http://www.enbra.pl/index.php/legalizacja -> 250zl. Majać skale 300 mieszkań na pewno można coś ugrać. A może chcemy dobrowolnie zapłacić złodziejom z ZECa ... ? Kolejne pytanie tyczy się funduszu remontowego. Jeśli zjedziemy do 50tys (po kilku latach płacenia) to ledwo naprawimy dach pechowego mieszkańca po Atal Quality, nie mówiąć już o małowaniu osiedla co kilka lat. 150tys to jest bardzo mało pieniędzy na tak duże osiedle. Moim zdaniem za liczydła powinna być dodatkowa opłata doliczona do czynszu i rozłożona na okres 5 lat. Wyrównanie różnicy mogłoby mieć miejsce z/do funduszu remontowego. Zgłaszamy taki projekt za rok, czy można jeszcze w tym roku coś zmienić ? Szkoda, że nie poruszamy takich rzeczy na forum zanim zostanie podjęta decyzja (rozumiem, że teraz już zostało zdecydowane ?). btw. dzięki Patryk za super zestawienie
2015-04-11, 19:34
(2015-04-10, 20:21)norkos napisał(a): btw. dzięki Patryk za super zestawienie Nie ma sprawy. Co do cen wymiany i legalizacji liczników to były raczej ceny orientacyjne, jeszcze nie wiążące. Na samym zebraniu wspólnoty jeden z mieszkańców oferował pomoc więc zakładam że stawki ostateczne będą niższe. Patryk
2015-06-02, 23:22
Szanowni Państwo
Chciałbym poruszyć kwestię związaną z wynagrodzeniami dla Zarządu WM OMI. Moja wypowiedź będzie trochę rozbudowana, ale chciałbym, aby Państwu przedstawić całościowy obraz sytuacji z mojego punktu widzenia. Powyższa sprawę należy rozpatrywać w obrębie trzech płaszczyzn: 1. Zgodności ze stanowionym prawem, 2. Kwestii wysokości wynagrodzenia odpowiadającego „uzasadnionym nakładom pracy”(art. 28 ustawy o własności lokali), 3. Deklaracji którą złożyli członkowie zarządu na pierwszym zebraniu o nie występowaniu o wynagrodzenie do Wspólnoty Mieszkaniowej OM. Poniżej postaram się rozwinąć każdy z tych punktów. Rachwal stwierdził, że awantura o wynagrodzenie dla Zarządu jest tak trochę "dla zasady". Uważam, że kierowanie się „zasadami” w życiu codziennym oraz reprezentowanie odpowiedniej postawy jest ważnym elementem. Jak słusznie zauważył elpajaco, na pierwszym zebraniu WM wszystkie osoby, które zostały wybrane do Zarządu deklarowały z całym przekonaniem, że nie zamierzają występować o wynagrodzenie i zamierzają pełnić funkcję członka zarządu nieodpłatnie. Jestem byłym członkiem Zarządu oraz jego byłym Prezesem. Sprawa wynagrodzenia pojawiła się również za mojej kadencji. Początkowe propozycje dotyczyły zrekompensowania pewnych niewielkich nakładów finansowych ponoszonych przez członków zarządu związanych np. z rozmowami telefonicznymi, czy też dojazdami na zebranie, które miały miejsce na osiedlu mieszczańskim, czy też w siedzibie wspólnoty mieszkaniowej OM. Dyskusja dotyczyły kwot rzędu 50 zł. Nie zgadzałem się na takie rozwiązanie ponieważ przede wszystkim daliśmy Państwu słowo na pierwszym zebraniu o nie występowaniu o wynagrodzenie, co dla mnie osobiście było czynnikiem decydującym. Ponadto uważałem, że te niewielkie koszty ponoszone przez niektórych członków zarządu na rozmowy telefoniczne, czy też dojazdy nie uzasadniały takiego roszczenia. Zebrania odbywały się średnio raz w miesiącu plus być może kilka dodatkowych spotkań w ciągu roku jeśli wliczymy w to np. dwukrotne spotkania w siedzibie firmy Atal przy Krakowskiej lub konieczność uczestniczenia w odbiorach prac naprawczych wykonywanych przez Atal itp.. Ponadto pragnę poinformować, że zrezygnowałem z członkostwa w Zarządzie nie tak jak to przedstawiano na zebraniu jedynie ze względu na brak czasu, ale również, a może przede wszystkim, dlatego, że spośród 7 osób będących członkami Zarządu w spotkaniach i pracach Zarządu uczestniczyły średnio 3-4 osoby. Nie byłem obecny na zebraniu dwa lata temu, ale z przekazanych mi informacji początkowo dyskutowano o kwocie 100 zł dla członka zarządu miesięcznie następnie 200 zł miesięcznie a obecnie widnieje kwota ponad 350 zł miesięcznie ??? Z doświadczenia pragnę powiedzieć, że kwota ta jest zdecydowanie za duża i nie odpowiada w mojej ocenie uzasadnionemu nakładowi pracy, nie znajduję takiego uzasadnienia również w sprawozdaniu rocznym prac zarządu. Proszę zwrócić uwagę, że większość obowiązków zarządcy wypełnia wykwalifikowana firma zarządzająca, której wypłacane jest wynagrodzenie za swoją pracę, ponadto wydaje mi się, że odrębnie wynagrodzenie pobiera radca prawny chyba, że pracuje charytatywnie (jeśli się mylę proszę o uściślenie, niestety nie ma informacji na ten temat w sprawozdaniu finansowym rocznym, co również uważam, że powinno się zmienić dla przejrzystości wydatków finansowych wspólnoty). Tak więc zdecydowana większość czynności spada na zarządcę, firmę PUMAZ. Najważniejsze kwestie, natomiast czyli czynności przekraczające zwykły zarząd i tak muszą uchwalić właściciel lokali w drodze podjętych uchwał. Kwota prawie 30 tys. złotych rocznie dodatkowych wydatków na wynagrodzenia jest nieadekwatna do nakładów pracy, a biorąc pod uwagę złożone deklaracje, nieuczciwa w stosunku do mieszkańców jak również kandydatów, którzy nie dostali się do Zarządu, ponieważ takich jednoznacznych deklaracji nie wygłaszali. Od razu podkreślę, żeby uciąć wszelkie spekulacje w tym temacie, nie zamierzam wracać do Zarządu. Nie mniej jednak, tak jak każdemu członkowi wspólnoty przysługuje mi możliwość kontroli prac zarządu z czego korzystam (art 29. ust.3). Jednym z jej elementów jest kontrolowanie zgodność podejmowanych decyzji przez zarząd z ustawą o własności lokali. W mojej ocenie, ale nie tylko w mojej, sytuacja, która nastąpiła czyli wypłacanie wynagrodzenie bez odpowiedniej uchwały jest niezgodna z jej treścią. Mówi o tym art. 28 oraz art.22 ustawy. W skrócie, ustalenie wynagrodzenia zarządu jako czynność przekraczająca zwykły zarząd (art.22 ust.3 pkt 1) i odrębna od czynności przyjęcia rocznego planu gospodarczego, jak również ustalenia wysokości opłat na pokrycie kosztów zarządu, wymaga podjęcia uchwały właścicieli lokali, którzy szczegółowo powinni ustalić zasady wynagradzania zarządu (czyli mówiąc potocznie kto? za co? i za ile?). W planie wydatkowym można przeznaczyć dowolną kwotę uchwalić dowolną stawkę, ale podobnie jak w przypadku planu gospodarczego potrzebna jest w mojej ocenie oddzielna uchwała. Przesłałem swoje wątpliwości w tej sprawie w ubiegłym roku drogą elektroniczną do Prezesa Zarządu wraz z wyrokiem sądu apelacyjnego który m.in. wypowiadał się w podobnej sprawie (Sygn. Akta I ACa 953/11). Zarząd w tym czasie, czyli do momentu ostatniego zebrania, nie zwrócił się o opinię prawną w tej kwestii, w zamian na zebraniu usłyszałem, że trzeba było być na zebraniu w ubiegłym roku i zgłaszać wówczas swoje zastrzeżenia. Pozostawię to bez komentarza. Jak Państwu wiadomo swoje wątpliwości dotyczące wynagrodzenia zarządu przedstawiłem na ostatnim zebraniu. Po zebraniu we własnym zakresie poprosiłem radcę prawnego o sporządzenie pisemnej opinii w tej sprawie, którą następnie dostarczyłem Zarządowi. Pozwólcie Państwo, że zacytuję tylko fragment: „Brak uchwały, o której mowa w art.22 ust. 3 pkt 1 ustawy o własności lokali skutkuje brakiem podstawy prawnej do wypłacania członkom zarządu wynagrodzenia. Świadczenie uzyskane przez członków zarządu jest zatem świadczeniem bez podstawy prawnej i jako takie podlega zwrotowi na rzecz wspólnoty”. W najbliższym czasie zamieszczę Państwu całość opinii prawnej, którą uzyskałem od radcy prawnego. Proszę również o zamieszczenie na forum opinii prawnej, którą uzyskał zarząd od swojego radcy prawnego lub poinformowanie pisemne członków zarządu o jej treści np.dołączając do kart do głosowania opinię prawną (art 29. ust.3), która jak podkreśla Zarząd w swoim piśmie stwierdza, że „ wynagrodzenie Zarządu WM ustalone zostało w sposób prawidłowy”. Proszę również zwrócić uwagę na uchwałę nr 6/2015r, którą poddaje pod głosowanie obecnie Zarząd. Przede wszystkim, skąd wynika zróżnicowanie wysokości wynagrodzenia różnych członków zarządu. Czyżby Zarząd sam sobie decydował o jej wysokości? Skąd Zarząd wziął takie uprawnienia, aby zamiast właścicieli lokali decydować o jej wysokości? Ponadto uważam, że próba przeforsowania uchwały, która decyduje o już wypłaconych wynagrodzeniach jest z mojego punktu widzenia niezbyt elegancka. Usankcjonowanie na drodze uchwały, już wypłaconych wynagrodzeń wstecz ??? Jeżeli stoicie na stanowisku, że wszystko odbyło się w sposób prawidłowy to po co ta uchwała??? Jeżeli posiadacie Państwo opinię prawną, która stwierdza, że wynagrodzenie Zarządu odbyło się w sposób prawidłowy, to dlaczego w tak ważnej sprawie nie została ona dołączona do treści uchwał i kart do głosowania? O co tu chodzi Szanowny Zarządzie. Skąd również ten pośpiech. Nie pamiętam sytuacji, żeby Zarząd wyznaczał dyżury w celu zebrania podpisów pod innymi uchwałami. Proszę, aby w trakcie dyżurów do wglądu były dostępne obie opinie prawne, w dyspozycji których jest Zarząd. Uważam również, że każdy z członków zarządu powinien złożyć pisemny wniosek z żądaniem od wspólnoty wynagrodzenia odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi pracy. Czyli wysokość wynagrodzenie plus uzasadnienie. Z poważaniem Daniel Gnida
2015-06-03, 10:34
(2015-06-02, 23:22)Dan napisał(a): Rachwal stwierdził, że awantura o wynagrodzenie dla Zarządu jest tak trochę "dla zasady". Tak to odebrałem Dan na zebraniu, niemniej jednak przyznaję Ci teraz rację, nie miałem pełnej wiedzy w temacie... dzięki za obszerne wyjaśnienie.
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2015-08-08, 18:40
Czy w kwestii wynagrodzenia zarządu mógłby się wypowiedzieć któryś z jego członków, w imieniu własnym lub kolegów ? Dan podchodzi do sprawy solidnie. Ktoś (chyba z członków zarządu) próbował go zdeprecjonować na zebraniu, że ma żal do zarządu ale jeśli ma rację to motywy są nieistotne. Ja już pisałem to w innym miejscu - zanim zacznie się mówić o wynagrodzeniu zarządu należy zastanowić się nad tym co zarząd robi i co robić powinien. Nie oto chodzi, że nic nie robi tylko czy robi to co powinien a tak naprawdę tego nie wiem. Z zebrania wiem, że zbierają jakieś podpisy, chyba na zlecenie zarządcy. Zastanawiam się poco jest ten zarząd ? - chyba po to aby zatrudniać zarządcę (a nie odwrotnie) i kontrolować jego pracę. Odnoszę wrażenie, że zarząd nie bardzo wie co ma robić i zdaje się na PANA STANISŁAWA a ten "dobroczyńca" nimi komenderuje. Jeśli tak jest (bo może nie mam racji) to nie ma za co płacić.
Ponadto jest sprawą wysoce niesmaczną to, że o pieniądze dla zarządu wystąpił rok temu zarządca. Wytwarza się sytuacja, w której o interesy zarządu dba zarządca - ich dobrodziej, można powiedzieć"mecenas" - i jak tu mówić o nadzorowaniu jego pracy. Jak to jest, że osiedle jest obsługiwane przez specjalistyczne firmy, których właścicielem jest nasz zarządca. Pewnie przedstawiły w jakimś momencie najkorzystniejsze oferty - (czy rzeczywiście nam się to opłaca ?). Jeśli zarząd zbada wszystkie oferty pod kątem oszczędnego gospodarowania, jeśli wykaże, że wspólnota gospodaruje tanio i dobrze i będzie to monitorował to wtedy można zastanawiać się nad wynagrodzeniem ich - a nie bo są zapracowani (czym ?). PS. Gdzie można zapoznać się z zapytaniem i z opinią radcy prawnego na temat wynagrodzenia zarządcy.
2015-10-28, 21:12
Czy już coś wiadomo w temacie podsumowania zebrania i nowych stawek za czynsz ? czy może w tym roku płacimy wg zeszłorocznej taryfy ? Czy liczenie głosów dalej trwa ?
2015-10-29, 13:39
Stawki zostały takie same jak w zeszłym roku, głosy z tego co wiem to chyba zebrane.
2015-10-29, 19:32
A jakieś podsumowanie, która uchwała przyjęta, a która odrzucona ? czy to każdy indywidualnie ma się dowiadywać i prosić o podsumowanie jak to bywało w poprzednich latach ..
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|