Osiedle Mieszczańskie II - Odbiory mieszkań

Witam,

wydaje mi się, że do tego czasu dobrze byłoby wymóc na Deweloperze napraw wszystkich "usterek" , w tym przede wszystkim otrzymania suchych i niezagrzybionych garaży, komórek lokatorskich czy klatek schodowych.

Obawiam się, że gdy podpiszemy już wszystkie umowy i wywiążemy się ze wszystkich zobowiązań względem Dewelopera, to mokre garaże, ściany i komórki będę przykrą codziennością, a nie o to nam chodziło, gdy decydowaliśmy się na zakup mieszkania u tego, a nie innego Dewelopera, prawda? :-)

(2012-09-25, 21:47)ola1984 napisał(a): Witam,

wydaje mi się, że do tego czasu dobrze byłoby wymóc na Deweloperze napraw wszystkich "usterek" , w tym przede wszystkim otrzymania suchych i niezagrzybionych garaży, komórek lokatorskich czy klatek schodowych.

Obawiam się, że gdy podpiszemy już wszystkie umowy i wywiążemy się ze wszystkich zobowiązań względem Dewelopera, to mokre garaże, ściany i komórki będę przykrą codziennością, a nie o to nam chodziło, gdy decydowaliśmy się na zakup mieszkania u tego, a nie innego Dewelopera, prawda? :-)

W tej chwili doprowadzają to do stanu używalności i pewnie przez jakiś czas będzie sucho.
Co prawda wjechał ten dziwny ciężki sprzęt, który coś tam chyba robi, ale nie wiem czy to załatwi sprawę.
Jezioro przy wjeździe od Hubskiej wydaje się nieco się pomniejszać więc można mieć nadzieję, że jednak wiedzą co spieprzyli.

Co do wywiązania się z zobowiązań ... sądzisz, że w chwili kiedy wpadła im ostatnia transza do czegokolwiek jesteś im potrzebna? Wydaje mnie się, że odpowiedź na to pytanie zna każdy, kto odebrał już mieszkanie.

Poza tym, odsyłają już nas do Pumazu w sprawie wszelkich usterek - więc tam radzę uderzać. Nie wiem czy nie byłoby dobrze od razu do maila ze zgłoszeniami załączać zdjęcia tego, o czym się pisze. Wtedy nie ma wątpliwości że jest tak jak piszemy i gdzie dana usterka się znajduje.

(2012-09-26, 11:33)The_Cat napisał(a): Poza tym, odsyłają już nas do Pumazu w sprawie wszelkich usterek - więc tam radzę uderzać. Nie wiem czy nie byłoby dobrze od razu do maila ze zgłoszeniami załączać zdjęcia tego, o czym się pisze. Wtedy nie ma wątpliwości że jest tak jak piszemy i gdzie dana usterka się znajduje.

Do PUMAZu z usterkami... buahahaaaa

(2012-09-27, 11:44)atomek napisał(a): Do PUMAZu z usterkami... buahahaaaa

No w sumie zabawne. Pani która odsyłała do PUMAZu już tutaj nie pracuje, taki dziwny zbieg okoliczności.
Ogólnie Atalowcy są bardzo zabawni, właśnie teraz mają imprezę w swojej pakamerze na parterze (rym!). Jak kogoś przytłacza jesienna pogoda to pewnie nie będą mieć nic przeciwko jeśli się do nich dołączy. Warto korzystać, póki blok jeszcze stoi.

(2012-09-29, 21:48)Chilon napisał(a): No w sumie zabawne. Pani która odsyłała do PUMAZu już tutaj nie pracuje, taki dziwny zbieg okoliczności.
Ogólnie Atalowcy są bardzo zabawni, właśnie teraz mają imprezę w swojej pakamerze na parterze (rym!). Jak kogoś przytłacza jesienna pogoda to pewnie nie będą mieć nic przeciwko jeśli się do nich dołączy. Warto korzystać, póki blok jeszcze stoi.

Aż żałuję że mnie nie ma...
A wracając do tematu... jak PUMAZ może administrować nieodebranym budynkiem? (pyt. retoryczne)

Już odebrany Co nie zmienia faktu, że jak przyjął pod swoje skrzydła tenże blok to nie był odebrany :>

(2012-09-30, 08:53)The_Cat napisał(a): Już odebrany Co nie zmienia faktu, że jak przyjął pod swoje skrzydła tenże blok to nie był odebrany :>

A kto tam jest Administratorem (osoba ze strony PUMAZu)?

Zgadnij ;>

(2012-09-30, 21:03)The_Cat napisał(a): Zgadnij ;>

Żartujesz... a to Ci niespodzianka! AO?

Bingo! Wygrałeś wycieczkę dookoła bloku A2

(2012-09-30, 22:05)The_Cat napisał(a): Bingo! Wygrałeś wycieczkę dookoła bloku A2

Jeśli A2 to ten oddany, to często sobie tam spaceruję
Jak tam woda w tunelu/garażu? Ciągle "stoi"?

W dwóch z trzech punktów jest nadal mokro. Nadal kapie spod hydrantu i nadal stoi woda przy bramie do 1 etapu, z samego wjazdu juz wodę zniknęli.
I A2 to jest ten oddany ;-)

(2012-10-01, 21:33)The_Cat napisał(a): W dwóch z trzech punktów jest nadal mokro. Nadal kapie spod hydrantu i nadal stoi woda przy bramie do 1 etapu, z samego wjazdu juz wodę zniknęli.
I A2 to jest ten oddany ;-)

A no byłem tam u was Wygląda na to że woda podchodzi od spodu, tzn, że jest zbyt wysoki poziom wód gruntowych...

Ciekawe czy ta magiczna studnia coś pomoże z tym.

Witam,
Jutro mam przewidziany odbiór wykończonego mieszkania (długo wyczekiwany, więc przebieram nóżkami od tygodnia), czy ktoś z szanownych Forumowiczów orientuje się może, w jaki rodzaj zamka(długość wkładu) należy się najlepiej dziś już zaopatrzyć, żeby tuż po odbiorze można było dokonać wymiany?

(2012-11-26, 13:24)julka napisał(a): Witam,
Jutro mam przewidziany odbiór wykończonego mieszkania (długo wyczekiwany, więc przebieram nóżkami od tygodnia), czy ktoś z szanownych Forumowiczów orientuje się może, w jaki rodzaj zamka(długość wkładu) należy się najlepiej dziś już zaopatrzyć, żeby tuż po odbiorze można było dokonać wymiany?

Nie musisz sie zaopatrzac w nowy wklad juz teraz.
Jesli zdecydujesz sie odebraca mieszkanie, wkladaja zaplombowany klucz i zapadki sie zapadaja. Wowczas klucze budowlane przestaja dzialac. Minus taki ze jeden klucz pasuje do obu zamkow takze w przyszlosci mozesz sobie jeden z nich wymienic.

A propo odbiorow z wykonczeniem. Nie daj sie. Ja mialem 3 spotkania. Na pierwszym bylo okolo 60 poprawek, na drugim kolo 25ciu a na 3cim z 6. Na koniec dostalem mala rekompensate w zamian za nienaprawienie kilku z nich.

Osobiscie skorzystalem z uslug tego Pana :

http://odbiorymieszkan.com/odbiory-miesz...omow-.html

Za pierwszym razem wzial 300 zl, a drugim bodajze 250.
Najlepiej wydane pieniadze w moim zyciu. Polecam

A nie jest przypadkiem tak, że można odebrać mieszkanie, a oni i tak muszą usunąć usterki?

Mozna, ale wowczas maja mniejsze cisnienie na ich naprawianie.
W moim przypadku nie dalo sie mieszkac.

(2012-11-26, 13:31)yan3k napisał(a): [...] Minus taki ze jeden klucz pasuje do obu zamkow [...]

To akurat plus