Wygaszamy forum pod tym adresem, ale jest grupa na Facebook:

https://www.facebook.com/groups/osiedle.mieszczanskie.wroclaw

Zapraszam!

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wrona na balkonie
#1
Przy balkonach wychodzących na hotel Invite często kręcą się wrony. W tym okresie wpadają na balkon i nie potrafią wylecieć. Są to tak zwane podloty - nie pisklę i nie dorosły, uczą się latać. Jest ich najwięcej w okolicach maj - sierpień. Czasami wpadają do nich rodzice i je dokarmiają. Zalecenie weterynarzy jest takie, że w przypadku gdy ptak znajdzie się na balkonie - wypuścić go (często podlatuje na balkon na niższe piętro i oblatuje wszystkich sąsiadów) dlatego piszę żeby było wiadomo co robić. Nie należy ich głaskać bo to szkodzi piórom i najlepiej przenosić na poręcz balkonu przez ściereczkę. Ptaków nie wolno dokarmiać chlebem bo to źle wpływa na układ pokarmowy, wrony najlepiej karmić mięsem, np kurczakiem, ale NIGDY WĘDLINĄ - jest za słona i za bardzo przetworzona, dobre są owoce, jajko i biały ser. Jednak podloty często nie chcą jeść same i czekają na opiekunów. Można próbować zaaplikować jedzenie do dzioba głęboko nad język, choć jest to trudne. Czasami trzeba na siłę rozewrzeć dziób, włożyć pokarm, czynność powtórzyć, a potem ptak sam zrozumie o co chodzi i będzie otwierał dziób. Jeśli ptak wydaje głośne dźwięki to znaczy, że nawołuje rodziców, żeby przynieśli pokarm więc nie należy wtedy przeszkadzać, najlepiej odejść. Ptaka można napoić strzykawką oczywiście bez igły, to w przeciwieństwie do jedzenia jest bardzo łatwe bo woda łatwo wpada do dzioba. Dobrze podloty uczyć też samodzielnego spożywania pokarmu, bo po to też rodzice wyrzucają je z gniazda, zeby nauczyły się to robić, można małe kawałeczki jedzenia położyć na ziemię. Zanim jednak podejmie się jakiekolwiek działania związane z opieką nad ptakiem należy zaczerpnąć informacje od weterynarza badź chociażby z internetu, bo często można zrobić więcej szkody niż pożytku. Najgorsze jest dla ptaka zabranie go z naturalnego środowiska zwłaszcza jeśli ma tu rodziców i przewiezienie w inne, co dużo osób czyni w dobrej intencji. Czasami jeśli ptak ma jakieś schorzenie trzeba tak postąpić, ale jest to ostateczność i decyzja ta musi być przemyślana i skonsultowana ze specjalistą. W większości jednak ptaki nie mają urazów, a na balkonach lądują całe i zdrowe przypadkowo. Piszę to dlatego, ze teraz wystąpił prbolem z wroną która obleciała parę mieszkań i może znów do kogoś trafić.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości