Wygaszamy forum pod tym adresem, ale jest grupa na Facebook:

https://www.facebook.com/groups/osiedle.mieszczanskie.wroclaw

Zapraszam!

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zebranie mieszkańców
#41
Niestety ludzie woleli kłócić się o stawki zaliczek czynszowych, które
i tak na dłuższą metę nie mają znaczenia, bo jak przyjdzie rozliczenie
do trzeba będzie wyrównać. Sensowną kwestią była debata o sposobie
rozliczania śmieci, ale na to niestety nie ma złotego środka. Według
mnie trzeba było w godzinkę zamkąć sprawy formalne, a potem dyskutować
o sprawach problematycznych, jak np. "twoja" brama garażowa od Hubskiej,
zużycie prądu przez maszyny osuszające, ciągłe zalewanie poziomu -2 (i
to nie tylko z powodu budowy obok). Bardzo nurtuje mnie "trójkącik",
który może ATAL może przekazać miastu w celu budowy drogi dojazdowej,
szczególnie w kontekście budowy za osiedlem trasy krajkowskiej. Pod
koniec spotkania pewien Pan poruszył problem kamer przy elewacji lub
przynajmniej atrap, celem odstraszenia grafficiarzy - niestety przeszedł
bez echa. No nic. Zobaczymy co wyjdzie z tego Wink
rachwal do zarządu!!!111
Odpowiedz
#42
(2011-04-01, 08:49)Halcyforn napisał(a): Na pierwszy rzut oka do zarządu weszły 3 osoby bardzo cięte na ATAL (Pani która tam pracowała kiedyś, może odeszła z jakiegoś powodu i teraz jest na nich wkurzona, Pan w białym swetrze i Pani ze Straży Pożarnej) i Pumaz, 2 osoby które IMHO się nie nadają (Pani prawnik, która sprawiała wrażenie niedouczonej jak ją o coś spytali i Pan programista, który "bardzo chciał być w zarządzie, bo jest społecznikiem") i 2 osoby których nie mam zdania (Pan doktor i starszy Pan na początku liczący głosy). Ale tak na prawdę to tylko pierwsze wrażenie i mogę się mylić, czas zweryfikuje wszystko. Jak ktoś się nie sprawdzi, to zawsze możemy zmienić Smile

No tak, najlepiej narzekać. A nie warto było się pofatygować do zarządu?
Odpowiedz
#43
(2011-04-01, 14:40)atomek napisał(a): ... ciągłe zalewanie poziomu -2 (i
to nie tylko z powodu budowy obok)...

sorry, ze tak troche nie na temat, ale "ciagle zalewanie poziomu -2"? wprowadzam sie w przyszlym tygodniu i mam garaz na -2, mam sie martwic o samochod? myslalam, ze zalane bylo tylko raz, juz dawno temu?
Odpowiedz
#44
Ja mam garaż na -2 i jest jak na razie okej, przynajmniej u mnie. Ale sąsiad się skarżył, że ktoś parkuje na jego miejscu i ma całe zalane olejem...

Droga Polino, ja tylko wyraziłem swoje pierwsze odczucie, każdy je może mieć i wyrazić głośno, więc nie gorączkuj się tak Smile Jestem dobrej myśli i zobaczymy co z tego wyjdzie. W końcu wszystkim nam zależy na tym żeby osiedle funkcjonowało jak najlepiej.

Btw. Ktoś się orientuje w jaki sposób będziemy się kontaktować z naszym zarządem ? A może już tutaj ktoś jest na forum ?
Odpowiedz
#45
(2011-04-01, 16:26)delchee napisał(a):
(2011-04-01, 14:40)atomek napisał(a): ... ciągłe zalewanie poziomu -2 (i
to nie tylko z powodu budowy obok)...

sorry, ze tak troche nie na temat, ale "ciagle zalewanie poziomu -2"? wprowadzam sie w przyszlym tygodniu i mam garaz na -2, mam sie martwic o samochod? myslalam, ze zalane bylo tylko raz, juz dawno temu?

Chodzi o to, że przy większych ulewach pompa z budowy nie wypompowuje wody na czas, woda przesiąka i leje się po ścianie. Samochodu Ci raczej nie zaleje, ale dookoła może być wilgotno.
rachwal do zarządu!!!111
Odpowiedz
#46
ufff... to mnie troche uspokoiliscie Smile
ale w autocasco sie na wszelki wypadek zaopatrze Smile
Odpowiedz
#47
(2011-04-01, 16:37)Halcyforn napisał(a): Btw. Ktoś się orientuje w jaki sposób będziemy się kontaktować z naszym zarządem ? A może już tutaj ktoś jest na forum ?

Jest, kiedyś się zdziwisz po kim "pojechałeś" Smile
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
Odpowiedz
#48
Jestem i Ja Wink


(2011-04-01, 14:40)atomek napisał(a): Pod koniec spotkania pewien Pan poruszył problem kamer przy elewacji lub
przynajmniej atrap, celem odstraszenia grafficiarzy - niestety przeszedł
bez echa. No nic. Zobaczymy co wyjdzie z tego Wink

Ten temat był z atalem poruszany, sama też pisałam maile oczywiście dostałam całe "Zero" odpowiedzi. Wydaje mi się sensowny. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odpowiedz
#49
(2011-04-01, 17:35)rachwal napisał(a):
(2011-04-01, 16:37)Halcyforn napisał(a): Btw. Ktoś się orientuje w jaki sposób będziemy się kontaktować z naszym zarządem ? A może już tutaj ktoś jest na forum ?

Jest, kiedyś się zdziwisz po kim "pojechałeś" Smile

Rachwal zgadzam się z Tobą, Halcyforn może zechcieć niedługo odprawiać gorzkie żale Big Grin
Odpowiedz
#50
(2011-04-01, 16:07)polina78 napisał(a):
(2011-04-01, 08:49)Halcyforn napisał(a): Na pierwszy rzut oka do zarządu weszły 3 osoby bardzo cięte na ATAL (Pani która tam pracowała kiedyś, może odeszła z jakiegoś powodu i teraz jest na nich wkurzona, Pan w białym swetrze i Pani ze Straży Pożarnej) i Pumaz, 2 osoby które IMHO się nie nadają (Pani prawnik, która sprawiała wrażenie niedouczonej jak ją o coś spytali i Pan programista, który "bardzo chciał być w zarządzie, bo jest społecznikiem") i 2 osoby których nie mam zdania (Pan doktor i starszy Pan na początku liczący głosy). Ale tak na prawdę to tylko pierwsze wrażenie i mogę się mylić, czas zweryfikuje wszystko. Jak ktoś się nie sprawdzi, to zawsze możemy zmienić Smile

No tak, najlepiej narzekać. A nie warto było się pofatygować do zarządu?

Ja to widzę troszkę odwrotnie- wydaje mi się że ta trójka to "grubsze cwaniaki są" tzn może już nie lubią ATALA ale prawdopodobnie wykręciły niezły "wałek" z zakupami mieszkań i (szczególnie starsza z dwu kobiet) lokali użytkowych. Pani od lokali użytkowych w ogóle nie powinna znaleźć się w zarządzie, bo nie reprezentuje naszych interesów, pozostała dwójka wcale nie ukrywała że trzymają się razem, przez co sądzę że to kiepski wybór. Oni raczej nie będą po stronie mieszkańców tylko na pewno gdzieś chcą przypilnować własnego interesu. Chcąc mieć większość w zarządzie zgłosili się wszyscy (nawet dwójka od jednego lokalu). Na szczęście większości nie uzyskali.
p.Prawnik wydaje się nieśmiała a nie niedouczona (specjalizacji w prawie jest tyle co w medycynie- nikt by nie chciał żeby na serce go leczył dermatolog)
Dobry wybór to właśnie dociekliwe i analityczne umysły jak informatyk i dwóch (pan od komisji skrutacyjnej i małomówny młodszy) fizyków.
Szczerze żałuje że Pan Surówka się nie dostał, bo sądzę że jego pragmatyczne podejście niezmiernie by się przydało, poza tym nie jest raczej typem człowieka, który miałby robić jakieś matactwa po kryjomu.

pozdr

(2011-04-01, 17:35)rachwal napisał(a):
(2011-04-01, 16:37)Halcyforn napisał(a): Btw. Ktoś się orientuje w jaki sposób będziemy się kontaktować z naszym zarządem ? A może już tutaj ktoś jest na forum ?

Jest, kiedyś się zdziwisz po kim "pojechałeś" Smile

postuluję żeby członkowie zarządu logowali się jako zarząd żeby powiedzieć wszystkim o czymś (bo powinni), a 'grubiejsze cfaniactfo" może sobie wykombinować second aliasa

pozdr
Quis leget haec?
Tu autem?
Odpowiedz
#51
Do Gutierrezzzz'a,

Na następnym zebraniu przedstaw się i zgłoś do Zarządu, widzę, że Ty dopiero zrobisz tu porządek Big Grin Big Grin Big Grin może powołaj od razu jakąś komisję w stylu "komisji sejmowych" do zbadania podstępu i spisku, z którym mamy do czynienia Dodgy Ręce opadają...Poczekaj może, na to co Zarząd pokaże bo jak na razie to jakby nie miał szansy.

Tak jak napisała Polina78, trzeba było się zgłosić do Zarządu, wypisywać to każdy potrafi....









Odpowiedz
#52
@urszula183
nie potrzeba zadnej komisji zeby poruszac wazne tematy na forum, kazdy moze napisac jak widzi pewne sprawy
Zarzadu wcale nie krytykuje a jedynie komentuje fakty.
Np. w sprawie 'idiotycznej barierki przy prudnickiej' nikt z mieszkancami nie konsultowal -a powinien
Nie mam zdrowia zeby tak glosno sie przekrzykiwac na zebraniu, poza tym forum jest po to by robic to w wolnym czasie wlasnie, i przyznaje ze jest to wygodne, ale jest to podstawowe prawo kazdego mieszkanca i raczej nie uda Ci sie tego zmienic.
Widze ze Tobie rece opadaja w kazdzym przypadku gdy sie ktos z Toba niezgadza.

Mysli takie jak powyzsza proponuje zachowac dla siebie, a to dlatego ze sa to nic nie wnoszace ale za to ofensywne frazesy 'ad persona' i koniec koncow sama w ten sposob 'strzelasz sobie w stope'

Jestem pewien 'ze kazdy potrafi' ale fajnie by bylo zeby kazdemu sie chcialo, wtedy wiecej byloby podjetych wspolnie, dobrze przemyslanych decyzji, a jak zapewne sie domyslasz Zarzad jest po to wlasnie zeby zbierac takie wnioski a swoje decyzje powinien konsultowac z mieszkancami.
(chyba ze ktos teskni do dyktatury Smile )

PS.przepraszam za brak polskich znakow, jestem w biurze za granica, dostepne mam tylko 'umlauty'
Quis leget haec?
Tu autem?
Odpowiedz
#53
(2011-05-31, 12:35)gutierrezzzz napisał(a): @urszula183
nie potrzeba zadnej komisji zeby poruszac wazne tematy na forum, kazdy moze napisac jak widzi pewne sprawy
Zarzadu wcale nie krytykuje a jedynie komentuje fakty.
Np. w sprawie 'idiotycznej barierki przy prudnickiej' nikt z mieszkancami nie konsultowal -a powinien
Nie mam zdrowia zeby tak glosno sie przekrzykiwac na zebraniu, poza tym forum jest po to by robic to w wolnym czasie wlasnie, i przyznaje ze jest to wygodne, ale jest to podstawowe prawo kazdego mieszkanca i raczej nie uda Ci sie tego zmienic.
Widze ze Tobie rece opadaja w kazdzym przypadku gdy sie ktos z Toba niezgadza.

Mysli takie jak powyzsza proponuje zachowac dla siebie, a to dlatego ze sa to nic nie wnoszace ale za to ofensywne frazesy 'ad persona' i koniec koncow sama w ten sposob 'strzelasz sobie w stope'

Jestem pewien 'ze kazdy potrafi' ale fajnie by bylo zeby kazdemu sie chcialo, wtedy wiecej byloby podjetych wspolnie, dobrze przemyslanych decyzji, a jak zapewne sie domyslasz Zarzad jest po to wlasnie zeby zbierac takie wnioski a swoje decyzje powinien konsultowac z mieszkancami.
(chyba ze ktos teskni do dyktatury Smile )

PS.przepraszam za brak polskich znakow, jestem w biurze za granica, dostepne mam tylko 'umlauty'

Propozycja komisji to było na pół poważnie...;/

Rozumiem, że na podstawie białych swetrów i barierki stwierdzasz, że mamy do czynienia z podstępem i załatwianiem 'własnych' spraw' ... i to są w Twoim mniemaniu "FAKTY"? ....A może po kolorze oczu????
Z jednej strony piszesz jak ważne są argumenty... a potem wytaczasz bezpodstawne przypuszczenia...bo tak Ci się wydaje... D Big Grin
Zdecyduj się, bo to są poważne zarzuty niestety, a nie kwestia różnicy zdań.

Tak samo jak Ty jestem tutaj po to by wyrażać swoje opinie....I tak samo jak Ty mam prawo do komentowania wypowiedzi Big Grin...i wkurza mnie jak ktoś się mądrzy i ocenia nie dając nawet szansa wykazanie się ludziom, którzy poszli do Zarządu za friko...i tylko z tego powodu 'ręce mi opadają'...
Chyba, że wymiana zdań na tematy w innych wątkach, w których się że tak powiem z Twoim zdaniem się nie zgadzałam oznacza to samo...i niestety jeśli tak to kto tu nie lubi jak mu się, że tak powiem pisze inaczej niż by chciał...he. Chyba, że 'wydumki' o elaboratach wziąłeś do Siebie..to ja już nic na to nie poradzę.

Nikt nie każe Ci krzyczeć na zebraniach...chyba, że coś mnie ominęło...
Zgadzam, się, że Zarząd nie może uprawiać samowolki...ale może by tak pomyśleć, że ludzie nie mają doświadczenia i się uczą działać w tym temacie... a barierka to nie jest jakaś poważna sprawa...można ją wykopać i nie będzie tematu.

Pozdrawiam serdecznie...





Odpowiedz
#54
przepraszam za błędy w tekście powyżej, niestety już nie mogę ich poprawić.
Odpowiedz
#55
Faktem nie nazwalem wcale niczyjego 'zalatwiania wlasnych spraw' a jedynie bezcelowosc (a nawet szkodliwosc) istnienia 'idiotycznej barierki' (co jest FAKTEM), ale jak widac naprowadzilem Cie na wlasciwy trop.
Moje merytoryczne wypowiedzi nie byly zatem bezcelowe chociaz Cie 'wkurzyly'.
Nadal bede komentowal merytorycznie fakty i przedstawial logiczna argumentacje, czego i Tobie zycze ( + mniej nerwow )

Quis leget haec?
Tu autem?
Odpowiedz
#56
Witam Smile

Jakbyś zapomniał co napisałeś wyżej to zacytuję:

"Ja to widzę troszkę odwrotnie- wydaje mi się że ta trójka to "grubsze cwaniaki są" tzn może już nie lubią ATALA ale prawdopodobnie wykręciły niezły "wałek" z zakupami mieszkań i (szczególnie starsza z dwu kobiet) lokali użytkowych. Pani od lokali użytkowych w ogóle nie powinna znaleźć się w zarządzie, bo nie reprezentuje naszych interesów, pozostała dwójka wcale nie ukrywała że trzymają się razem, przez co sądzę że to kiepski wybór. Oni raczej nie będą po stronie mieszkańców tylko na pewno gdzieś chcą przypilnować własnego interesu. ..."
"......... który miałby robić jakieś matactwa po kryjomu"

To są Twoje fakty, niestety piszesz o "wałkach" przy kupnie mieszkań, załatwianiu własnych spraw, matactwach itp...albo mam przewidzenia.

Żeby było jasne czepiam się jedynie oskarżeń, które wysuwasz pod adresem ludzi z Zarządu.
Gdzie w tym merytoryka i logiczne fakty? Dlatego pytałam czy w białych swetrach czy w kolorze oczu....itp. albo w barierce? ... Nerwy na atala, to tez nie argument, bo może są z kręgu tych łatwo dających wyprowadzić się z równowagi...

pozdr




Odpowiedz
#57
sama raczylas zacytowac:
1. "nie potrzeba zadnej komisji zeby poruszac wazne tematy na forum, kazdy moze napisac jak widzi pewne sprawy. Zarzadu wcale nie krytykuje a jedynie komentuje fakty.
Np. w sprawie 'idiotycznej barierki przy prudnickiej' nikt z mieszkancami nie konsultowal -a powinien"
2. "Ja to widzę troszkę odwrotnie- wydaje mi się że ta trójka to #grubsze cwaniaki są# "
masz wiec dwie wypowiedzi, w jednej mi sie cos "wydaje", w drugiej komentuje niepodwazalny "fakt" istnienia 'idiotycznej barierki'. Widac roznice , czy podkreslic powinienem wezykiem?
Podpisuje sie pod kazdym slowem, ktore napisalem. Dodam tez, ze 'zdaje mi sie', ze Komor i Kaczor to barany (nie ukrywam , spojz na moja sygnature profilu)
Myslisz ze mi wjedzie ABW w nocy do domu? Omieszyli by sie jak w przypadku http://www.antykomor.pl.
Zdaje sie, ze zyjesz w zlej epoce. Poprzednia wladza zamykala za takie wypowiedzi, teraz mamy wolnosc slowa.
Twoja reakcja na moje posty udowadnia ze jak widac nie za bardzo mijam sie z prawda.
Uznaj to za pomyslnie przeprowadzona prowokacje
Quis leget haec?
Tu autem?
Odpowiedz
#58
(2011-06-01, 09:22)gutierrezzzz napisał(a): Faktem nie nazwalem wcale niczyjego 'zalatwiania wlasnych spraw' a jedynie bezcelowosc (a nawet szkodliwosc) istnienia 'idiotycznej barierki' (co jest FAKTEM)

A dla mnie FAKTEM jest to, że o mało nie przejechałem rowerzysty, gdy wyjeżdżałem z garażu, który normalnie odbił się jak od krawężnika jak Małysz. Dobrze że nie jechałem szybko. Bramka jak najbardziej ok. To nie jest chodnik.
Odpowiedz
#59
barierka niczego nie zmienia,- ludzie trawersuja trawnik, a rower tamtedy nie pojedzie bo kraweznik za wysoki- wiem bo probowalem Big Grin
barierka jest idiotyczna bo nie realizuje funkcji do jakiej miala sluzyc,
chcecie zamknac tamten chodnik? to by trzeba bylo postawic ogrodzenie wzdluz drogi wyjazdowej, bo ludzie beda tamtendy chodzic tak czy siak...
Quis leget haec?
Tu autem?
Odpowiedz
#60
Ta barierka to jedynie formalizm i nie ma służyć poprawie bezpieczeństwa (może i ma, ale nie poprawi). Jedynie kryje 4 litery osób, które będą odpowiadały gdy jakiś wypadek będzie miał miejsce ...
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości