[Osiedle Mieszczańskie I] Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - Wersja do druku +- Forum Osiedle Mieszczańskie (https://om.wroclaw.pl) +-- Dział: Osiedle Mieszczańskie (https://om.wroclaw.pl/forum-osiedle-mieszczanskie.html) +--- Dział: Sprawy osiedlowe (https://om.wroclaw.pl/forum-sprawy-osiedlowe.html) +--- Wątek: [Osiedle Mieszczańskie I] Czy ktoś sprząta nasze osiedle? (/watek-osiedle-mieszczanskie-i-czy-ktos-sprzata-nasze-osiedle.html) |
RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - ewka - 2014-07-08 (2014-07-08, 17:33)kabarek napisał(a): Bardzo mi miło :-) pozostawię to jednak bez komentarza. Szkoda słów na osobę, która myśli, że jak najgłośniej zakrzyczy, to będzie wysłuchana. Argumenty się widocznie skończyły... Drogi Panie, umowy terminowe na usługi zwykle też mają okres wypowiedzenia. Jeśli ktoś podpisuje bez tej klauzuli to znaczy, że jest laikiem i potrzebuje prawnika. Tyle, że ludziom się wydaje, ze się znają na wszystkim, np na sprzątaniu. RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - norkos - 2014-07-08 Pani Ewo, cieszymy się, żę Pani sie zna na tym o czym mówi. Nie ma Pani wrażenia, że krytyjąc nas w taki sposób wykazuje się brakiem kultury osobistej ? Szczerze ... RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - agnes5413 - 2014-07-08 (2014-07-08, 17:53)ewka napisał(a): Drogi Panie, umowy terminowe na usługi zwykle też mają okres wypowiedzenia. Jeśli ktoś podpisuje bez tej klauzuli to znaczy, że jest laikiem i potrzebuje prawnika. Tyle, że ludziom się wydaje, ze się znają na wszystkim, np na sprzątaniu. Pani Ewo, Pani wypowiedzi nie tylko są mało konkretne, ale też pozbawione szacunku wobec innych. Proszę się zastanowić, zanim ponownie spróbuje Pani kogoś obrazić. Co do powyższego wpisu, Pani chyba też nie do końca "zna się na sprzątaniu", skoro pracę aktualnej firmy uznaje Pani za jakościową wysoką. RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - kabarek - 2014-07-08 (2014-07-08, 17:35)norkos napisał(a): Pani Ewo, decyzję podjęła firma rezygnując ze świadczenia usług. Mi nie pozostaje nic innego niż życzyć firmie powodzenia w innym miejscu. Może tam Pani Ewa także się pojawi, i będzie bronić jej zażarcie :-) za wszystko, tylko nie za to, jak sprząta. A sprząta beznadziejnie... jest 4 firmą z kolei, którą mogę ocenić, no i robi to w mojej ocenie najgorzej. RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - ewka - 2014-07-08 No cóż, ja tylko informuje panów, że moja klatka nie była jeszcze tak dobrze sprzątana. Dzisiaj byłam w śmietniku i też była bardzo czysto. Na sąsiedniej klatce sąsiadka jest zadowolona. Panów to nie przekonuje ( o dziwo kobiety się raczej nie wypowiadają). Robią panowie np. test białej szmatki na klatce schodowej. W taki sposób to wszystkie klatki we Wrocławiu można uznać za brudne.Panowie tak świetnie znają się na sprzątaniu, bo pewnie w domu sprzątają żony. RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - norkos - 2014-07-08 super dziękujemy za informację. Pani mówi, że "ktoś, coś", a my załączamy zdjęcia i odwołujemy sie do faktow, a z faktami nie da sie dyskutowac. Jakie są widać gołym okiem. Widze, że ta brudna chusteczka stanie się chyba hitem osiedla ) Moze zrobie biznes na nadrukach na koszulki ? Skończmy proszę dyskusję bo i tak to nigdzie nie prowadzi. btw. mam tez duzo innych zdjec klatki, ale nie chce denerowac admina RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - rachwal - 2014-07-08 (2014-07-08, 20:07)norkos napisał(a): btw. mam tez duzo innych zdjec klatki, ale nie chce denerowac admina A ile ja mam... tylko nie chcę denerwować user'ów RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - agaslod - 2014-07-08 Hmmm. ...... to ja napiszę jako kobieta Mojego testu nawet szarej rękawiczki by to nie przeszło. W klatce po tzw sprzątaniu śmierdzi brudną szmatą a myte są tylko schody i kawłek przy windzie. Wszędzie są brudne zamazy wiec może to i dobrze, że nie myją całości. ..... RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - agnes5413 - 2014-07-08 (2014-07-08, 20:44)agaslod napisał(a): Hmmm. ...... to ja napiszę jako kobieta Mojego testu nawet szarej rękawiczki by to nie przeszło. W klatce po tzw sprzątaniu śmierdzi brudną szmatą a myte są tylko schody i kawłek przy windzie. Wszędzie są brudne zamazy wiec może to i dobrze, że nie myją całości. ..... @agaslod, to jesteśmy już dwie RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - ewka - 2014-07-08 Witam Panie. O których klatkach mówimy. Chętnie się przejdę, może się przekonam. RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - bull - 2014-07-08 jestem mieszkancem od ponad pol roku i u mnie tez jest duzo brudniej bardzo mi przykro to stwierdzic ale na korytarzach pojawily sie wszedobylskie kropki od noszenia szmaty z nierozcienczonym plynem. mazy wygladaja coraz gorzej a garaz to chyba jest myty recznie scierka RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - krejzila - 2014-07-08 przyglądając sie wpisom muszę przyznać, ze ostatnio na P4 były myte okna i lustro w windzie... wiem bo powstały takie artystyczne kółka z zacieków brudnej szmaty RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - ted - 2014-07-09 (2013-11-19, 23:05)Noon napisał(a): Witam, Tak ,ale administracja tego na pewno nie czyta a sama nie domyśla się , że należy mieszkańców informować,jeżeli jest jakiś problem ze sprzątaniem.Może zapytanie po prostu wysłac do nich ? RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - rachwal - 2014-07-09 (2014-07-09, 11:33)ted napisał(a): Tak ,ale administracja tego na pewno nie czyta a sama nie domyśla się , że należy mieszkańców informować,jeżeli jest jakiś problem ze sprzątaniem.Może zapytanie po prostu wysłac do nich ? Czy jeszcze ktoś nie zrozumiał, czy tylko ja? RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - Halcyforn - 2014-07-09 Trzeba zrobić jakiś przyklejony wątek "Hall of Fame" i tam wrzucać takie posty RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - ewka - 2014-07-09 Zastanawia mnie fakt, że szanowni krytycy nie chcą zazwyczaj ujawnić w jakich klatkach mieszkają. Pytałam o to ze 2 razy i nic. Chętnie porównałabym te opinie z rzeczywistością. Ostatnio jeden pan narzekał na strzyżenie trawy. Wyjrzałam przez okno i to się nie potwierdziło. Trudno zatem każdy wpis traktować poważnie. RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - norkos - 2014-07-09 przeciez wiekszosc osob ma w profilu ... porownywanie rzeczywistosci nic nie da, poniewaz dotykamy tutaj tez przeszlosci (czyli np zdjec). To ze ktos mi teraz posprzatal cos, co bylo brudne przez 2 tygodnie, nie znaczy nic procz tego ze mozna to bylo zrobic szbyciej była nieostrzyżona od strony OM2 ale została ścięta ... Proponuję czesciej wychodzic z domu na spacer po osiedlu zanim zacznie Pani oceniać prawdziwość wypowiedzi i tym razem to faktycznie mój ostatni post, szkoda nerwów ... Wszyscy swoje, Pani swoje ... proponuję karierę polityka, ale najlepiej poza Wrocławiem RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - kabarek - 2014-07-09 Taaaak, a najbardziej poważnie można traktować wypowiedzi nicków "ewka" i "janek007", baa należy uznać je za reprezentacyjne :-) Fakty (ewka): Rejestracja na forum w dniu: 2014-07-06 Pierwszy post: 2014-07-06 Najwięcej postów w temacie: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? (12) Ilość wypowiedzi w innych tematach: 0 Sposób zachowania: plucie jadem, brak merytorycznej dyskusji, wręcz trollowanie Ilość obrażonych użytkowników: wielu Jak zatem traktować poważnie użytkownika "ewka", który - rozmija się z rzeczywistością, - nie nawiązuje do faktów, - rozpoczyna dyskusję, i od razu obraża wszystkich na forum za odmienne zdanie. Użytkowniku "ewka": forum to nie istnieje od miesiąca... Większość forumowiczów, których obraziłeś wyraża swoje opinie od wielu miesięcy, lat. Jedynym celem użytkownika "ewka" jest skierowanie dyskusji na drogę, która nie ma nic wspólnego z tematem... RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - ewka - 2014-07-09 Panie kabarek nie rób pan kabaretu. Pytanie było proste . W jakiej klatce Państwo mieszkacie. Chciałabym skonfrontować posty z rzeczywistością. Może dałabym się przekonać. A pan zamiast odpowiedzieć robi analitykę, podobną do rozważań na temat "terminu wypowiadania umów" Traktowanie ludzi o odmiennym zdaniu niż pańskie świadczy tylko o braku tolerancji. Panu norkosowi "ktoś posprzątał" i pisze o tym wtedy gdy chciałabym zobaczyć jego klatkę i sprawdzić zasadność jego postów. RE: Czy ktoś sprząta nasze osiedle? - alealk - 2014-07-09 Zapraszam na Prudnicką 2. |