[Osiedle Mieszczańskie I] Winda w klatce Hubska 78 - Wersja do druku +- Forum Osiedle Mieszczańskie (https://om.wroclaw.pl) +-- Dział: Osiedle Mieszczańskie (https://om.wroclaw.pl/forum-osiedle-mieszczanskie.html) +--- Dział: Sprawy osiedlowe (https://om.wroclaw.pl/forum-sprawy-osiedlowe.html) +--- Wątek: [Osiedle Mieszczańskie I] Winda w klatce Hubska 78 (/watek-osiedle-mieszczanskie-i-winda-w-klatce-hubska-78.html) |
Winda w klatce Hubska 78 - dettebasu - 2013-10-04 Witam, ostatnio jest problem z windą w naszej klatce. Parę razy był serwis i z informacji od Pani Ani problemem są zaniki napięcia. Dziś znów był serwis i podobno wszystko było już Ok. Prośba jest, że jeżeli będzie coś nie tak aby informować Panią Anię i będą dalej drążyć temat. RE: Winda w klatce Hubska 78 - brait - 2013-10-10 (2013-10-04, 17:16)dettebasu napisał(a): Witam, ostatnio jest problem z windą w naszej klatce. Parę razy był serwis i z informacji od Pani Ani problemem są zaniki napięcia. Dziś znów był serwis i podobno wszystko było już Ok. Prośba jest, że jeżeli będzie coś nie tak aby informować Panią Anię i będą dalej drążyć temat. Kurczę, najbardziej dołujące jest to, ile taka jedna interwencja Wspólnotę kosztuje. Dettebasu - czy pytałaś/-eś może p. Anię - z czego te "zaniki" mogą wynikać? Dzięki za informacje! RE: Winda w klatce Hubska 78 - dettebasu - 2013-10-10 Nie pytałem, ale problem mógł być również po stronie osiedla. Mieli sprawdzać z elektrykiem osiedlowym w razie czego. Jest już Ok, więc pewnie przyczyna jest znana. Z drugiej strony jeśli serwis przyjeżdżał kilka razy i nie potrafił wskazać prawdziwej przyczyny i nie było większego efektu ich działalności to nie jestem pewien czy powinniśmy im płacić za każdą wizytę z osobna. RE: Winda w klatce Hubska 78 - brait - 2013-10-10 (2013-10-10, 17:08)dettebasu napisał(a): Nie pytałem, ale problem mógł być również po stronie osiedla. Mieli sprawdzać z elektrykiem osiedlowym w razie czego. Jest już Ok, więc pewnie przyczyna jest znana. Z drugiej strony jeśli serwis przyjeżdżał kilka razy i nie potrafił wskazać prawdziwej przyczyny i nie było większego efektu ich działalności to nie jestem pewien czy powinniśmy im płacić za każdą wizytę z osobna. Kurczę, właśnie to mnie najbardziej boli, że w sumie zarządcy nie zależy, bo pieniądze nie jego. Nie mówię, że Pumaz tak robi, ale mając dziesiątki, czy nawet setki spraw do załatwienia dziennie - a administratorzy obsługują po kilka osiedli - ostatnią rzeczą, o której się myśli jest to, by o tego typu "niuanse" się wykłócać. |