|
Pumaz - co myślicie o Administratorze?
|
2012-02-06, 21:01
Trochę czasu już minęło, więc zapewne każdy wyrobił sobie zdanie na temat działania Naszego Administratora - firmę Pumaz.
Niedługo drugie walne zebranie mieszkańców, ciekawe czy Pumaz dostanie zielone światło. 
2012-02-06, 21:58
Gdy wyjdzie, że 100% na "nie", to jest w tej materii ktoś godny polecenia w naszym mieście?
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2012-02-06, 22:16
Nareszcie ważna inicjatywa! I czas na zastanowienie się czy chcemy mieć usunięte wady Atalowskie czy chcemy płacić sami. Wielokrotnie na tym forum pojawiały się negatywne opinie dot. naszego wspaniałego Zarządcy: Atalo-Pumazu. Rachunki są co najmniej zastanawiające, układ z Atalem i nie tylko również. Szykuje im się teraz administrowanie 2 etapem. Nie mamy żadnych szans na naprawę gnijącego budynku w okresie gwarancji z pieniędzy dewelopera. Nie mają w tym żadnego interesu. Robią wszystko byle ich partnerowi gospodarczemu nie działo się źle. Będziemy naprawiać wady Atalo-Pumazu za swoją kasę. Budynki są źle zaizolowane, mróz zacznie rozsadzać fundamenty i pojawią się problemy ze ścianami. Niczego nie są w stanie i nie chcą załatwić. Wiele o problemach jakie mają z nimi inni ludzie znajdziecie na innych forach:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,186,11854...pinie.html http://forum.siechnice.pl/printview.php?...68b5337b60 http://forum.siechnice.pl/viewtopic.php?t=3410 http://forum.gazeta.pl/forum/w,186,89987...UMAZ_.html http://malewilczyce.phorum.pl/viewtopic.php?p=184 ODE MNIE CZERWONE ŚWIATŁO
Od tegoż głosowania trzeba zacząć zebranie, trzeba się też teraz zabezpieczyć jakoś przed kolejnym osuszaniem, aby nie płacić ponownie za to ..
2012-02-06, 22:37
(2012-02-06, 22:16)oni napisał(a): Nareszcie ważna inicjatywa! I czas na zastanowienie się czy chcemy mieć usunięte wady Atalowskie czy chcemy płacić sami. Wielokrotnie na tym forum pojawiały się negatywne opinie dot. naszego wspaniałego Zarządcy: Atalo-Pumazu. Rachunki są co najmniej zastanawiające, układ z Atalem i nie tylko również. Szykuje im się teraz administrowanie 2 etapem. Nie mamy żadnych szans na naprawę gnijącego budynku w okresie gwarancji z pieniędzy dewelopera. Nie mają w tym żadnego interesu. Robią wszystko byle ich partnerowi gospodarczemu nie działo się źle. Będziemy naprawiać wady Atalo-Pumazu za swoją kasę. Budynki są źle zaizolowane, mróz zacznie rozsadzać fundamenty i pojawią się problemy ze ścianami. Niczego nie są w stanie i nie chcą załatwić. Wiele o problemach jakie mają z nimi inni ludzie znajdziecie na innych forach: Włos mi się jeży na głowie jak to wszystko czytam i wiem że mnie podobny los czeka na OM II. To są chyba jakieś jaja...żeby w dzisiejszych czasach tak to wyglądało.
2012-02-06, 22:40
Bardzo trafnie jest to ujęte w jednym z podanych wątków że "zarządca nic nie robi, aby załapać się na zarządzanie kolejnymi wspólnotami u developera" i nie chce się narazić ..
2012-02-08, 09:37
Powtórzę pytanie o alternatywę; wymienimy ich tak jak firmy sprzątające?
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2012-02-08, 11:05
(2012-02-08, 09:37)rachwal napisał(a): Powtórzę pytanie o alternatywę; wymienimy ich tak jak firmy sprzątające? Żeby był jeszcze większy bałagan?
rachwal do zarządu!!!111
2012-02-08, 11:33
Dlatego się pytam się... obawiam się, że będzie na zasadach wymiany siekierki na kijek.
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2012-02-08, 15:43
To może pytanie powinno być inne - jak zmusić administratora, żeby wykonywał swoje zadania porządnie ?
Ale to generalnie głębsza i bardziej wielowątkowa dyskusja (niestety brak funduszu remontowego trochę komplikuje nasze możliwości).
2012-02-08, 17:26
Nie ma żadnego "kijka" w planie (przynajmniej nic nie wiem na ten temat), chodzi mi tylko o to jakie są odczucia Mieszkańców odnośnie firmy Pumaz.
2012-02-08, 18:05
No chyba, że tak, jestem jak najbardziej za Pumaz'em.
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2012-02-09, 15:37
oni ma rację konflikt interesów chyba ślepy widzi. Żeby chociaż umieli zorganizować śmieszne sprawy jak trawniki czy sprzątanie. Wiadomo jak z tym było. Administrator ma być dla nas a nie odwrotnie. Wystarczy poczytać te odnośniki. Jest wybór zarządcy. Są tam np pozytywne opinie o firmie MAH. Teraz organizują jakąś akcje osuszania. Będą od nowa robić izolacje budynku, czy włączą wiatraczki?:p To że jest wilgoć to oczywiście nie wina zarządcy. Takie są uroki podziemnych garaży.
2012-02-09, 16:04
Jeśli chodzi o konflikt interesów to każda jedna firma będzie go miała, bo nawet jeśli obecnie nie ma układzików z developerem (załóżmy, że znaleźliśmy takiego administratora) to będzie liczyła na profity w przyszłości... Taka moja spiskowa teoria.
Pumaz jest prawdopodobnie słaby, chodź ja nie mam żadnego punktu odniesienia, za młody jestem 
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2012-02-09, 16:14
(2012-02-09, 16:04)rachwal napisał(a): [...] A mi się wydaje, że całkiem dają radę 
rachwal do zarządu!!!111
2012-02-09, 16:20
Ja wprawdzie na OM I nie mieszkam, ale trochę poszukiwań w necie i widać że Pumaz nie zdaje egzaminu w egzekwowaniu napraw i tym podobnych zadaniach. Co zatem zrobili dobrego dla wspólnoty? Jakaś inicjatywa? Czy po prostu są i w jakiśtam sposób "zarządzają". Pytam z czystej ciekawości, czy jest jakaś przeciwwaga do zarzutów.
2012-02-09, 18:58
przyszłość swoje pokaże, ja obawiam się, żeby nie spotkało nas to samo:
http://gielda.onet.pl/wlasciciele-mieszk...news-detal
2012-02-09, 19:37
(2012-02-09, 16:14)atomek napisał(a): A mi się wydaje, że całkiem dają radę To chyba mało Ja bym potrzebował jakieś zestawienie o ilości spraw zgłoszonych, rozwiązanych, w toku itd. Wtedy moglibyśmy określić skuteczność administratora, myślę, że coś takiego jest możliwe do przygotowania na najbliższe zebranie.Poza tym instytucja pozwu zbiorowego to bardzo dobra rzecz, być może wystarczy niektórych jedynie uświadomić o tej prawnej możliwości a reszta pójdzie z górki...
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
