2011-05-13, 23:32
Proszę osobę/właścieciela samochodu Mercedes Kompressor C140 WB 4020C o nie parkowanie na miejscu 142. Uważam, że jest to wysoce niestosowne!! Nie życzę sobie podobnych sytuacji!
Właścicielka
Właścicielka
Forum Osiedle Mieszczańskie
›
Osiedle Mieszczańskie
›
Sprawy osiedlowe
Parkowanie na cudzym miejscu parkingowym
Ocena wątku:
|
Parkowanie na cudzym miejscu parkingowym
|
2011-05-14, 19:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-05-14, 19:23 {2} przez urszula183.)
wariant pierwszy: policja, rachunek za parkowanie na parkingu płatnym dla właściciela ww. auta...
Art. 288. § 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. lub Kodeks wykroczeń Art. 124. § 1. Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 250 złotych,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo są karalne. § 3. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego. § 4. Wrazie popełnienia wykroczenia można orzec obowiązek zapłaty równowartości wyrządzonej Stawiam na to, że miejsce to Twoja własność więc nie możesz z niej korzystać czyli.... Nie wiem na ile w realu zadziała. Sprawdzałaś co na to policja? wariant drugi: powietrze z 4 kół...ale tutaj ...mogą Ciebie za to ściągnąć jak udowodnią.... ;/
2011-05-15, 13:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-05-15, 13:36 {2} przez urszula183.)
Chyba to bardziej pasuje:
Art.343 § 1. Posiadacz może zastosować obronę konieczną, ażeby odeprzeć samowolne naruszenie posiadania. § 2. Posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób. Posiadacz rzeczy ruchomej, jeżeli grozi mu niebezpieczeństwo niepowetowanej szkody, może natychmiast po samowolnym pozbawieniu go posiadania zastosować niezbędną samopomoc w celu przywrócenia stanu poprzedniego Niezły bełkot swoją droga ;/
Dzisiaj weszło w życie rozporządzenie, które umożliwi straży miejskiej interwencję na (niegdyś) tzw. drodze wewnętrznej czyli również na naszym parkingu. Jedyny minus, nasz zarządca musi postawić odpowiednie oznakowanie, bez tego nie ruszymy z miejsca!
Dziękuję za rady, co zrobić z delikwentem. Każde rozwiązanie wymaga kosztów np. wezwanie lawety na mój koszt, zakup kolczatki. Potem sprawa w sądzie o zwrot kosztów itp. itd. Wydaje mi się, że chodzi o zwykłą uczciwość! Ciężko uszanować czyjąś własność? Poza tym ja tutaj wylewam swoje żale, a gość siedzi przed TV i ma to w nosie! Irytująca sprawa, szkoda nerwów. Dzisiaj parkowałam na miejscu wyłączonym z ruchu, jutro zaparkuję na drodze ewakuacyjnej... pojutrze... coś wymyślę... 
2011-05-15, 22:30
Ten kretyn tam stoi jeszcze?! Gdyby to był mój parking, nie miałby rano do czego wsiadać.
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2011-05-15, 23:09
Słupki już są, znaki będą niebawem.
Niestety, odholowanie tego dziada wymaga decyzji policji...odholowanie bez tego pociągnie za sobą niestety zarzuty w kierunku Olgi.... Dostał jakieś ostrzeżenie za szybę?
2011-05-15, 23:25
Nie mówiłem o odholowaniu; bez przedniej szyby nie da się jeździć...
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2011-05-16, 09:10
Zostawiłam kartkę za szybą... a co do robienia szkód... banalne
 zresztą po co mieć nieprzyjemności przez idiotę?
2011-05-16, 09:13
Obawiam się, że "wyrafinowane" metody nie będą skuteczne.
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
2012-02-14, 20:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-02-14, 20:22 {2} przez mieszczanka891.)
Mi tez jakas pokraka wjechała więc jak dalej bedzie tam stac to najlepiej ją zastawic i zgłosic do ochrony.
Do czasu przybycia administratora/ policja grzecznie ,,poczeka" |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości