2011-03-03, 22:54
Gdzieeee tam, ale mógłby wykrywać, specjalnie drogie takie urządzenie nie jest, a jak widać zakazy w tym kraju są po to by je łamać. Może te kilkoro yeti by "otrzeźwił" jakiś mandacik.
No ale pewnie to był tylko kolejny "fałszywy alarm" :/
No ale pewnie to był tylko kolejny "fałszywy alarm" :/
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden