2011-12-04, 22:26
Witam, Doszły mnie słuchy, że dziś w nocy planowana była kradzież kabli od prądu na całym osiedlu. Podobno ukradziono jakieś czujniki.. A korytka z kablami były pootwieranie i przygotowane pod kradzież (wg relacji ochroniarza), ale w porę ktoś się zorientował. Może warto zamykać drzwi wejściowe do klatek z piwnicy? Wtedy uniemożliwi się wychodzenie złodziejom przez wejścia do klatek.
Coraz mniej nam się podoba mieszkanie tutaj. Kupując to mieszkanie braliśmy pod uwagę to, że jest strzeżone. Myśleliśmy, że kupujemy dzięki temu bezpieczeństwo Niestety już dwukrotnie nas okradziono (włamy do piwnicy). Niedługo dojdzie do tego, że bezpieczniej będzie nic nie trzymać w komórce..
Czy nie uważacie, że powinno zostać zorganizowane jakieś zebranie w tej sprawie? Może warto poruszyć temat tego co zrobić, by temu przeciwdziałać. Złodzieje czują się tutaj bezkarni, nasze monitoringi nie są w stanie zapewnić dodatkowej ochrony. Ochrona zamiast dzwonić bezpośrednio na policję po zauważeniu kradzieży lub czegoś podejrzanego, dzwoni do administracji. A skąd pewność, że ta informacja zostaje gdziekolwiek zgłoszona? Z relacji policji dowiedzieliśmy się, że nawet jeśli uzyska się nagranie, twarze nie są na nich rozpoznawalne.
Poza tym bramy garażowe za wolno się zamykają.. Czy da się przyśpieszyć jej opuszczanie? Jeżeli ktoś próbuje kraść kable lub większy sprzęt może wjeżdża do garażu samochodem?
Pozdrawiam
Coraz mniej nam się podoba mieszkanie tutaj. Kupując to mieszkanie braliśmy pod uwagę to, że jest strzeżone. Myśleliśmy, że kupujemy dzięki temu bezpieczeństwo Niestety już dwukrotnie nas okradziono (włamy do piwnicy). Niedługo dojdzie do tego, że bezpieczniej będzie nic nie trzymać w komórce..
Czy nie uważacie, że powinno zostać zorganizowane jakieś zebranie w tej sprawie? Może warto poruszyć temat tego co zrobić, by temu przeciwdziałać. Złodzieje czują się tutaj bezkarni, nasze monitoringi nie są w stanie zapewnić dodatkowej ochrony. Ochrona zamiast dzwonić bezpośrednio na policję po zauważeniu kradzieży lub czegoś podejrzanego, dzwoni do administracji. A skąd pewność, że ta informacja zostaje gdziekolwiek zgłoszona? Z relacji policji dowiedzieliśmy się, że nawet jeśli uzyska się nagranie, twarze nie są na nich rozpoznawalne.
Poza tym bramy garażowe za wolno się zamykają.. Czy da się przyśpieszyć jej opuszczanie? Jeżeli ktoś próbuje kraść kable lub większy sprzęt może wjeżdża do garażu samochodem?
Pozdrawiam