2012-02-09, 16:20
Ja wprawdzie na OM I nie mieszkam, ale trochę poszukiwań w necie i widać że Pumaz nie zdaje egzaminu w egzekwowaniu napraw i tym podobnych zadaniach. Co zatem zrobili dobrego dla wspólnoty? Jakaś inicjatywa? Czy po prostu są i w jakiśtam sposób "zarządzają". Pytam z czystej ciekawości, czy jest jakaś przeciwwaga do zarzutów.