2012-03-24, 14:06
(2012-03-24, 11:26)atomek napisał(a): Nie mam szczegółowej wiedzy na ten temat, nie mam też jak zweryfikować, ale mam wrażenie, że ksero takiego dokumentu dostałeś podczas odbioru lub podpisywania aktu notarialnego. Tylko wydaje mi się, że nie chodzi tam o energię stricte elektryczną...
http://www.swiadectwa-energetyczne.pl/
Takie świadectwo określa energię, którą zużywa budynek m.in. na ogrzewanie, wytworzenie c.w.u., ale również na wentylację i oświetlenie. Metodologia podana jest tu:
http://www.menos.zam.pl/pdf/metodologia_...pada08.pdf
Nie wiem jak to jest z windami, bramami i innymi rzeczami...
Jednakże mając powykonawczy projekt branży elektrycznej (typu urządzeń i ich moce) i branży sanitarnej można by oszacować ile to wszystko do kupy może pochłaniać naszych pieniędzy. Nie wierzę, żeby silnik do bramy wjazdowej i windy pochłaniały tyle energii. Ktoś tu powiedział, że w Aquaparku mają niższe zużycie prądu?! Przecież tam jest ogromna technologia, oświetlenie i czas pracy dłuższy niż u nas. Zatem o co chodzi? Może mamy lepsze elektrony w kablu? Wersja platynowa?