2012-04-03, 16:39
"będziecie mogli" i tutaj jest właśnie "wasz" problem. Nie było etapu II było cacy, im bliżej oddania tym bardziej "my" i "wy".
Wygląda tak jakbyście faktycznie byli zaskoczeni etapem II.
To co wkleiłeś to plan, który bez problemu można zmienić, co jak widać zauważyły już osoby z tematu, do którego tutaj już dwukrotnie dawałem linka. W zasadzie w jakiej formie to będzie wyglądać finalnie średnio mnie interesuje ale widząc "wasze" podejście do niektórych spraw, chyba zacznie.
Dołączyłem się do dyskusji aby pokazać, "wasz" punkt widzenia tego co się tam odbywa. Nagle się obudziliście po roku nagle przeszkadza wam służebność, przy podpisywaniu umowy nie przeszkadzała?
Zrobili nam za mały plac zabaw, zbudujemy sobie większy ... w etapie II - sprytne! ;>
Takie to ... polskie. Jak krowa zachoruje sąsiadowi - to dobrze, jak mi - to źle.
Jak tak dalej pójdzie to Lidl zbije fortunę na widłach, które zapewne niedługo się pojawią jak to zazwyczaj w sezonie "ogródkowym".
Przykro jak psu.
Wygląda tak jakbyście faktycznie byli zaskoczeni etapem II.
To co wkleiłeś to plan, który bez problemu można zmienić, co jak widać zauważyły już osoby z tematu, do którego tutaj już dwukrotnie dawałem linka. W zasadzie w jakiej formie to będzie wyglądać finalnie średnio mnie interesuje ale widząc "wasze" podejście do niektórych spraw, chyba zacznie.
Dołączyłem się do dyskusji aby pokazać, "wasz" punkt widzenia tego co się tam odbywa. Nagle się obudziliście po roku nagle przeszkadza wam służebność, przy podpisywaniu umowy nie przeszkadzała?
Zrobili nam za mały plac zabaw, zbudujemy sobie większy ... w etapie II - sprytne! ;>
Takie to ... polskie. Jak krowa zachoruje sąsiadowi - to dobrze, jak mi - to źle.
Jak tak dalej pójdzie to Lidl zbije fortunę na widłach, które zapewne niedługo się pojawią jak to zazwyczaj w sezonie "ogródkowym".
Przykro jak psu.