2012-04-23, 10:10
Można zrozumieć, że kradną cenne rzeczy z piwnic. Nie można tego zaakceptować, ale człowiek liczy się z tym, że złodzieje nie śpią. Tylko niech mi ktoś wytłumaczy po co komu moje doniczki? Kilka tygodni temu ktoś się nie bał i ukradł 1. a dzisiaj w nocy zginęła 2. Przecież te doniczki są brzydkie, ciężkie i (te na moim tylnym tarasie) brudne! Ogólnie to ręce opadają.
Sam fakt, że ktoś w nocy spaceruje po moim tarasie. Podkreślam, że osiedle jest wybitnie mocno chronione.
Istnieje możliwość, że donice podprowadził sąsiad...
Przyjemnego użytkowania!
Sam fakt, że ktoś w nocy spaceruje po moim tarasie. Podkreślam, że osiedle jest wybitnie mocno chronione.
Istnieje możliwość, że donice podprowadził sąsiad...
Przyjemnego użytkowania!