2012-05-16, 20:42
(2012-05-16, 11:11)joni napisał(a): Witam,
mam pytanie odnośnie garaży, mianowicie często zdarzają się takie przypadki:
- auto stoi na wjeździe do garażu (przed bramą wjazdową) i czeka aż podjedzie następne i otworzy bramę wjazdową, po czym korzysta z tego sygnału i pakuje się do garaży,
- sytuacja 2, autko stoi przyczajone w garażu przy zaparkowanych autkach (w uliczce), można go ominąć ale to chyba parkowanie na lewego..
co sądzicie o takiej wolnej amerykance?
Ten wątek już był kiedyś poruszany nie w tym temacie.
Ja wjeżdżając i widząc takiego delikwenta otwieram bramę i przejeżdżam dopiero jak zaczyna się ona zamykać. Ciężko znaleźć na to jakiś normalny środek. Czasami na parkingach widuje się tabliczki przy miejscu parkingowym z nr rejestracyjnym pojazdu. Można by takie coś pozawieszać np. na słupach przy garażach i stróż w ramach obchodu mógłby weryfikować "swój - obcy". W tym momencie fotka samochodu z miejscem i do zarządu w tej sprawie, żeby wyjaśnił czy właściciel miejsca wie o pojeździe zaparkowanym na tym miejscu, którego jest posiadaczem. Jeżeli podnajmuje miejsce, to powinno być to np. zgłoszone i w tym momencie nikt by się już człowieka nie czepiał.