2011-04-01, 14:40
Niestety ludzie woleli kłócić się o stawki zaliczek czynszowych, które
i tak na dłuższą metę nie mają znaczenia, bo jak przyjdzie rozliczenie
do trzeba będzie wyrównać. Sensowną kwestią była debata o sposobie
rozliczania śmieci, ale na to niestety nie ma złotego środka. Według
mnie trzeba było w godzinkę zamkąć sprawy formalne, a potem dyskutować
o sprawach problematycznych, jak np. "twoja" brama garażowa od Hubskiej,
zużycie prądu przez maszyny osuszające, ciągłe zalewanie poziomu -2 (i
to nie tylko z powodu budowy obok). Bardzo nurtuje mnie "trójkącik",
który może ATAL może przekazać miastu w celu budowy drogi dojazdowej,
szczególnie w kontekście budowy za osiedlem trasy krajkowskiej. Pod
koniec spotkania pewien Pan poruszył problem kamer przy elewacji lub
przynajmniej atrap, celem odstraszenia grafficiarzy - niestety przeszedł
bez echa. No nic. Zobaczymy co wyjdzie z tego
i tak na dłuższą metę nie mają znaczenia, bo jak przyjdzie rozliczenie
do trzeba będzie wyrównać. Sensowną kwestią była debata o sposobie
rozliczania śmieci, ale na to niestety nie ma złotego środka. Według
mnie trzeba było w godzinkę zamkąć sprawy formalne, a potem dyskutować
o sprawach problematycznych, jak np. "twoja" brama garażowa od Hubskiej,
zużycie prądu przez maszyny osuszające, ciągłe zalewanie poziomu -2 (i
to nie tylko z powodu budowy obok). Bardzo nurtuje mnie "trójkącik",
który może ATAL może przekazać miastu w celu budowy drogi dojazdowej,
szczególnie w kontekście budowy za osiedlem trasy krajkowskiej. Pod
koniec spotkania pewien Pan poruszył problem kamer przy elewacji lub
przynajmniej atrap, celem odstraszenia grafficiarzy - niestety przeszedł
bez echa. No nic. Zobaczymy co wyjdzie z tego
rachwal do zarządu!!!111