Zmiany w opłatach za m.inn. wywóz odpadów są następstwem wejścia w życie nowej ustawy , która całkowicie zmienia model systemu gospodarowania odpadami.
Od przyszłego roku gmina przejmie obowiązek gospodarowania naszymi odpadami. Rozpoczyna się więc urealnianie cen. Swoją drogą nie jestem zwolennikiem sztywnie zapisanego w ustawie sposobu naliczania opłat i braku zróżnicowania wysokości opłat, ale...
Nie łudźmi się, że za dzisiejsze stawki opłat śmieciowych jesteśmy w stanie zogospodarować odpady inaczej, jak wywożąc je na wysypiska, czy (opcja jeszcze taǹsza) wsypując je do dziury w lesie. Więc albo, albo...
Dodatkow zapisy unijnych dyrektyw nakładają na nas obowiązek zmniejesznia ilości odpadów kierowanych na te składowiska oraz osiągnięcia określonych poziomów odzysku i recyklingu. Nikt nie mówi o tym, że kilka najbliższych lat płacić będziemy setki tysięcy euro kary, bo poziomow tych nie mamy, więc...
Nie są to niczyje fanaberie, a próba rozwiazania tej kwestii. Podjęta zresztą zdecydowanie za późno.
Niemal we wszystkich europejskich krajach system gospodarki odpadami oparty jest na podobnych zasadach i działa od wielu lat. Działa efektywnie.
I tam również finansują go wytwórcy odpadów, nikt inny za nich tego nie robi...
Od przyszłego roku gmina przejmie obowiązek gospodarowania naszymi odpadami. Rozpoczyna się więc urealnianie cen. Swoją drogą nie jestem zwolennikiem sztywnie zapisanego w ustawie sposobu naliczania opłat i braku zróżnicowania wysokości opłat, ale...
Nie łudźmi się, że za dzisiejsze stawki opłat śmieciowych jesteśmy w stanie zogospodarować odpady inaczej, jak wywożąc je na wysypiska, czy (opcja jeszcze taǹsza) wsypując je do dziury w lesie. Więc albo, albo...
Dodatkow zapisy unijnych dyrektyw nakładają na nas obowiązek zmniejesznia ilości odpadów kierowanych na te składowiska oraz osiągnięcia określonych poziomów odzysku i recyklingu. Nikt nie mówi o tym, że kilka najbliższych lat płacić będziemy setki tysięcy euro kary, bo poziomow tych nie mamy, więc...
Nie są to niczyje fanaberie, a próba rozwiazania tej kwestii. Podjęta zresztą zdecydowanie za późno.
Niemal we wszystkich europejskich krajach system gospodarki odpadami oparty jest na podobnych zasadach i działa od wielu lat. Działa efektywnie.
I tam również finansują go wytwórcy odpadów, nikt inny za nich tego nie robi...