To był najgorszy weekend ever. w sobotę zasnęłam o 5, wczoraj o 4. Wczoraj przez tę imprezę red bulla przez dwie godziny dosłownie nami trzęsło. Szyby w browarze latały strasznie. Jestem wściekła, bo nie rozumiem, jakim cudem tutaj stanął budynek. Czy nikt nie wiedział o tych imprezach, czy liczono na niewiedzę kupujących? W każdym razie jedynym wyjściem jest wyniesienie się stąd bliżej OM I. Całe szczęście, że wynajmujemy - ciekawe ile jest osób, które przez dziesiątki lat będą spłacały kredyt za mieszkanie na minie. Ta cena za mieszkania jest w ogóle z kosmosu jeśli weźmie się pod uwagę takie co weekendowe atrakcje (nie wspominając o tych w tygodniu, bo często zespoły mają próby do 1 w nocy). Przepraszam, że tak zanudzam tym browarem, ale ten weekend przelał czarę goryczy i doprowadził nas do ekstremalnego wkur***. Może ktoś, kto zagląda na to forum i zastanawia się nad kupnem/wynajęciem mieszkania w klatce przy browarze, sięgnie po rozum do głowy.
	
	
	
	
		
		
		Ocena wątku:
		
	| 
				
				 
					Osiedle Mieszczańskie II Hałas z Browaru Mieszczańskiego
				 
			 | 
		
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 | 
		
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

