2013-05-17, 22:32 
	
	
	
		Ok. Hałas z Browaru zaczyna mi działać na nerwy. Do tej pory jakoś znosiłem próby zespołów drących ryja po północy w dni powszednie. Przymykałem oko na bardzo głośne imprezy pod Browarem (tatoo convent to był jakiś żart). Ale teraz chyba pora zacząć działać. Browar narusza dopuszczalne normy hałasu, zakłóca spokój i przede wszystkim mamy do czynienia z immisją. Czy ktoś z Was kontaktował się w tej sprawie z dzielnicową? Pytam, bo w tygodniu będziemy się skarżyć na hałas z Browaru i chciałbym wiedzieć, czy mogę wspomnieć jakieś wcześniejsze skargi mieszkańców OM II.
	
	
	
	

