2013-08-19, 18:53
Kochani, piszę w sprawie zmiany zarządcy Osiedla Mieszczańskiego 2.
Jestem skrajnie niezadowolony ze sposobu obsługi. Od trzech tygodni czekam na przesłanie odpowiedzi na pytania, które zadałem firmie Pumaz w związku z pełnieniem przez nich funkcji zarządcy. Argumentów za odwołaniem jest wiele.
Sam fakt powiązań między deweloperem i zarządcą oraz zapisanie w akcie notarialnym "zarządu powierzonego" - jakbyście Państwo nie wiedzieli - zarządcą Osiedla Mieszczańskiego 2 nie jest Pumaz, a Atal - jest sytuacją skrajnie naruszającą nasze interesy jako właścicieli lokali.
Atal - jest zarządem powierzonym (§5 pkt 2 Umowy). Atal zobowiązał się do tego, że "w naszym imieniu zleci administrowanie budynkiem". Zlecił je firmie Pumaz.
Jeśli nie wiecie Państwo, dlaczego tak trudno jest Wam wyegzekwować sprawne działanie Pumazu wobec Atalu - właśnie znaleźliście odpowiedź.
To tak jakbyście chcieli skarżyć na dyrektora firmy przez jego pracownika. De facto to Atal zatrudnia Pumaz - nie my, jako Wspólnota. Uległość Pumazu wobec Atalu jest tak samo oczywista i pewna, jak uległość podwładnych wobec dyrektora.
Do czasu najbliższego spotkania związanego z rozliczeniem zaliczek oraz udzieleniem absolutorium zarządowi, chciałbym zapytać o Wasze doświadczenia z zarządcą (te dobre i złe).
Ze swej strony oferuję pomoc prawną. Uznaję sobie za punkt honoru odwołanie obecnego zarządu - i jeśli tylko będę miał wsparcie w głosach Wspólnoty, czyli w Was - zrobię wszystko, by pomóc.
Proszę osoby, które są zainteresowane sprawą, o komentarz do postu. Działajmy razem dla wspólnego dobra.
Szczegóły prawne:
Atal zgodnie z zapisem §5 pkt 2 Umowy (aktu notarialnego) jest zarządem powierzonym. Zmiana zarządu powierzonego odbywa się w formie uchwały właścicieli lokali zaprotokołowanej przez notariusza.
Do czasu odwołania Atalu z funkcji zarządcy administrowanie Wspólnotą mieszkaniową odbywa się przez firmę administrującą na koszt Wspólnoty (§5 pkt 3 umowy).
Według zapisu umownego po upływie 12 miesięcy od dnia wyodrębnienia pierwszego lokalu (tj. 16 stycznia 2014 roku) Wspólnota ma wybrać sposób administrowania.
Nic jednak nie odbywa się automatycznie – Atal będzie zarządcą, dopóki nie zostanie odwołany.
Będąc zarządcą to Atal faktycznie o wszystkim decyduje (np. może podpisać kolejną umowę z Pumazem na zarządzanie w imieniu Wspólnoty).
Żeby odwołać Atal z zarządu konieczne jest zwołanie zebrania, na którym podjęta będzie uchwała, zaprotokołowana przez notariusza. Najbliższa ku temu okazja będzie na zebraniu rocznym (około lutego-marca 2014 roku).