Tak, zebranie trzeba koniecznie zorganizować wcześniej, by omówić newralgiczne kwestie. Jak wspomniałeś - by było ważne, potrzebujemy 10% głosów - aby przekazać wniosek o zorganizowanie zebrania - i aby decyzje podjęte w jego trakcie miały moc prawną.
Kwestia najważniejsza: aktualnie Atal ma 67% głosów. W związku z tym, dopóki będzie mieć większość, możliwe jest wprowadzenie zasady "jeden właściciel, jeden głos" - co w sposób znaczny osłabi jego pozycję.
Sytuacja, w której Atal ma większość, jest dla nas - paradoksalnie - korzystna, bo możemy - jak pisałem wyżej - przegłosować zasadę "jeden właściciel, jeden głos".
Sytuacja, w której Atal nie będzie mieć większości, może nastąpić szybko, dlatego uważam, że powinniśmy jak najszybciej zorganizować spotkanie, podczas którego odwołamy Atal z funkcji zarządcy - wybierzemy własny zarząd spośród osób należących do Wspólnoty i zdecydujemy, co dalej z ewentualną zmianą administratora - tj. Pumazu.
Pytanie do zainteresowanych: kiedy chcielibyście takie spotkanie zorganizować?
Z księgi wieczystej wynika, że Atal sprzedał kolejne ok. 50 lokali, które czekają na wpis do księgi wieczystej. Być może za chwilę Atal straci większość głosów.
Sytuacja jest problematyczna o tyle, że jeżeli Atalowi zostanie np. 45% udziałów - zasady "jeden właściciel, jeden głos" wprowadzić nie będzie można.
Z kolei my musielibyśmy mieć ponad 50%, by przegłosować odwołanie Atalu z funkcji zarządcy.
Wiadomo z doświadczenia, że zebranie prawie wszystkich właścicieli będzie - nawet mimo naszego zaangażowania - mało realne.
Kwestia najważniejsza: aktualnie Atal ma 67% głosów. W związku z tym, dopóki będzie mieć większość, możliwe jest wprowadzenie zasady "jeden właściciel, jeden głos" - co w sposób znaczny osłabi jego pozycję.
Sytuacja, w której Atal ma większość, jest dla nas - paradoksalnie - korzystna, bo możemy - jak pisałem wyżej - przegłosować zasadę "jeden właściciel, jeden głos".
Sytuacja, w której Atal nie będzie mieć większości, może nastąpić szybko, dlatego uważam, że powinniśmy jak najszybciej zorganizować spotkanie, podczas którego odwołamy Atal z funkcji zarządcy - wybierzemy własny zarząd spośród osób należących do Wspólnoty i zdecydujemy, co dalej z ewentualną zmianą administratora - tj. Pumazu.
Pytanie do zainteresowanych: kiedy chcielibyście takie spotkanie zorganizować?
Z księgi wieczystej wynika, że Atal sprzedał kolejne ok. 50 lokali, które czekają na wpis do księgi wieczystej. Być może za chwilę Atal straci większość głosów.
Sytuacja jest problematyczna o tyle, że jeżeli Atalowi zostanie np. 45% udziałów - zasady "jeden właściciel, jeden głos" wprowadzić nie będzie można.
Z kolei my musielibyśmy mieć ponad 50%, by przegłosować odwołanie Atalu z funkcji zarządcy.
Wiadomo z doświadczenia, że zebranie prawie wszystkich właścicieli będzie - nawet mimo naszego zaangażowania - mało realne.