2011-05-25, 15:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-05-25, 15:07 {2} przez gutierrezzzz.)
(2011-04-01, 16:07)polina78 napisał(a):(2011-04-01, 08:49)Halcyforn napisał(a): Na pierwszy rzut oka do zarządu weszły 3 osoby bardzo cięte na ATAL (Pani która tam pracowała kiedyś, może odeszła z jakiegoś powodu i teraz jest na nich wkurzona, Pan w białym swetrze i Pani ze Straży Pożarnej) i Pumaz, 2 osoby które IMHO się nie nadają (Pani prawnik, która sprawiała wrażenie niedouczonej jak ją o coś spytali i Pan programista, który "bardzo chciał być w zarządzie, bo jest społecznikiem") i 2 osoby których nie mam zdania (Pan doktor i starszy Pan na początku liczący głosy). Ale tak na prawdę to tylko pierwsze wrażenie i mogę się mylić, czas zweryfikuje wszystko. Jak ktoś się nie sprawdzi, to zawsze możemy zmienić
No tak, najlepiej narzekać. A nie warto było się pofatygować do zarządu?
Ja to widzę troszkę odwrotnie- wydaje mi się że ta trójka to "grubsze cwaniaki są" tzn może już nie lubią ATALA ale prawdopodobnie wykręciły niezły "wałek" z zakupami mieszkań i (szczególnie starsza z dwu kobiet) lokali użytkowych. Pani od lokali użytkowych w ogóle nie powinna znaleźć się w zarządzie, bo nie reprezentuje naszych interesów, pozostała dwójka wcale nie ukrywała że trzymają się razem, przez co sądzę że to kiepski wybór. Oni raczej nie będą po stronie mieszkańców tylko na pewno gdzieś chcą przypilnować własnego interesu. Chcąc mieć większość w zarządzie zgłosili się wszyscy (nawet dwójka od jednego lokalu). Na szczęście większości nie uzyskali.
p.Prawnik wydaje się nieśmiała a nie niedouczona (specjalizacji w prawie jest tyle co w medycynie- nikt by nie chciał żeby na serce go leczył dermatolog)
Dobry wybór to właśnie dociekliwe i analityczne umysły jak informatyk i dwóch (pan od komisji skrutacyjnej i małomówny młodszy) fizyków.
Szczerze żałuje że Pan Surówka się nie dostał, bo sądzę że jego pragmatyczne podejście niezmiernie by się przydało, poza tym nie jest raczej typem człowieka, który miałby robić jakieś matactwa po kryjomu.
pozdr
(2011-04-01, 17:35)rachwal napisał(a):(2011-04-01, 16:37)Halcyforn napisał(a): Btw. Ktoś się orientuje w jaki sposób będziemy się kontaktować z naszym zarządem ? A może już tutaj ktoś jest na forum ?
Jest, kiedyś się zdziwisz po kim "pojechałeś"
postuluję żeby członkowie zarządu logowali się jako zarząd żeby powiedzieć wszystkim o czymś (bo powinni), a 'grubiejsze cfaniactfo" może sobie wykombinować second aliasa
pozdr
Quis leget haec?
Tu autem?
Tu autem?