Powyższe zestawienie stworzyłem w oparciu o zawiadomienie o wysokości zaliczek (obliczone wg proporcji udziału w moim mieszkaniu do całej wspólnoty).
Jest to zaliczka, więc oczywiście zostanie rozliczona pod koniec roku, ale daje nam teraz ogląd na to, jak zarządca (Atal i Pumaz) wykalkulowali roczne koszty wspólnoty.
Poniesione w tym roku koszty zostaną przeze mnie sprawdzone podczas wizyty w Atalu i Pumazie w nadchodzącym tygodniu.
Dowolność Atalu w wyborze firm sprzątających, ochroniarskich itp. stwarza ogromne pole do nadużyć.
Opłaty wydają się bardzo zawyżone, np. na konserwację domofonu (który jest nowy i na gwarancji) Atal z Pumazem planują wydać ponad 8500 zł rocznie.
Za sprzątanie wewnątrz klatek 35000 zł, na sprzątanie placu między budynkami 34000 zł, a za utrzymanie zieleni, które - jak się wydaje - sprowadza się wyłącznie do koszenia trawy - 20000 zł.
Zwróćcie szczególną uwagę na koszt ochrony, która - jak się wydaje - jest sama dla siebie, a nie dla nas, za co inkasuje 123 tys. złotych rocznie.