2013-09-26, 08:57
Witam,
Jeżeli chodzi o imprezy i hałasy to najlepiej na policję dzwonić. Zarządca nie ma środków prawnych żeby zająć się osobami, które zakłócają ciszę, nie jest to straż, chyba, że Pani siedząca w biurze Atalu albo Pumazu przyjdzie i będzie uspokajać imprezowiczów hehe Nie mogą nikogo zamknąć, zakuć w kajdanki itp. Dlatego nie wiem czego niektóre osoby oczekują od zarządcy akurat w tej kwestii, od tego jest policja.
Jeżeli chodzi o imprezy i hałasy to najlepiej na policję dzwonić. Zarządca nie ma środków prawnych żeby zająć się osobami, które zakłócają ciszę, nie jest to straż, chyba, że Pani siedząca w biurze Atalu albo Pumazu przyjdzie i będzie uspokajać imprezowiczów hehe Nie mogą nikogo zamknąć, zakuć w kajdanki itp. Dlatego nie wiem czego niektóre osoby oczekują od zarządcy akurat w tej kwestii, od tego jest policja.