2011-05-26, 10:24
(2011-05-26, 09:09)gutierrezzzz napisał(a): Pozostawienie wózka (co w regulaminie porządkowym można podkreślić wężykiem) nie jest składowaniem niczego droga Pani i nie urąga żadnym przepisom.
I[b]dąc tym tropem (skacząc ze skrajności w skrajność) należałoby także zabronić co następuje:[/b]
-jakiegokolwiek używania otwartego ognia gdziekolwiek na terenie osiedla,
-przemieszczania się po terenie osiedla podczas ciszy nocnej (a nuż głośniejszy dźwięk kogoś obudzi?)
-kneblowanie małych dzieci na noc
-zakorkowanie 'rectum' czworonogów w czasie tranzytu przez podwórko (o wypadek nietrudno!)
etc etc
Śmieci na korytarzu mogą być uciążliwe, fotel pozostawiony w windzie mógłby się czasem przydać
Można jednak ograniczyć pozostawione na klatce na noc rzeczy do określeń literalnych (np. "wózek dziecięcy", "rowerek dziecięcy","teściowa", ...)
Osiedle zaczyna być bardziej anty niż prorodzinne... ale moim zdaniem szybko to się zmieni, bo jak można było zauważyć na walnym zgromadzeniu większość mieszkańców ma jeszcze planowanie progenitury przed sobą i przepisy wprowadzające uciążliwości dla młodych rodziców szybko przejdą do lamusa drogą doboru naturalnego
pozdrowienia
Akurat używanie otwartego ognia jest zabronione
Zapraszam do rozpalenia ogniska albo grilla na balkonie w celu weryfikacji ww. zapisu. Chyba, że idąc tropem skrajności...myślimy o zapałce, zapalniczce czy też świeczce.....
Pozostałych punktów nie komentuję ...bo z tego co widzę proponujesz "zakazanie kneblowania małych dzieci na noc" i "krzywdzenie czworonogów" :d kneblujesz swoje dziecko? znęcasz się nad psem? na to dopiero jest paragraf hehehehe
A poważniej:
Istnieją wymagania co do szerokości dróg komunikacyjnych, traktowanych też jako ewakuacyjne (warunki techniczno - budowlane), rozrządzenie o ochronie p.poż., które wyklucza zastawianie i utrudnianie komunikacji czymkolwiek nawet (cyt)"teściową" ( a propos teściowej...dzisiaj Dzień Matki )....Klatki na naszym osiedlu są takie jakie są.
zapis zapisem a wszystko i tak zależy czy się ludzie będą burzyć czy nie ...jeśli się dogadacie to nawet fotel w windzie...będzie sobie jeździł...
Pechowo to jest osiedle, co człowiek to koncepcja...
pozdr