2013-12-17, 17:04
Przy tym trawniku akurat kosz jest..... gorzej z drugiej strony, bo nie nawet zwykłego kosza, nie mówiąc już o psim.... Nie mam już małych dzieci..... więc teoretycznie nie obchodzi mnie co się dzieje na trawnikach wewnątrz osiedla , ale mam psa (wię poniekąd mnie to dotyczy) i wydaje mi się, że ze względu, choćby na to, że nie da się ani wyegzekwować" ani w żaden sposób upilnować sprzątania po psach, to niech ten zakaz zostanie....