musisz sobie obliczyć przeciętna miarę zakłóceń - w tym wypadku śpiew lokatora jeśli w przeciągu dnia średnią dźwięku wpadająca do Twojego mieszkania przewyższa śpiew lokatora, to możesz go pozwać do sądu powołując się na art. 144KC - ale jak mu to udowodnisz?
2 sprawa jest taka, czy śpiew w mieszkaniu jest naruszeniem prawa? czy ściany wykonane przez firmę deweloperską spełniają wszystkie normy? - to jest bardziej skomplikowane niż wam się wydaje.
Wy słyszycie tylko jak ktoś sobie śpiewa i to was wkurza, ale tak serio ile razy sami z czymś przesadziliście, włączona pralka, zmywarka w nocy - nawet nie zdajecie sobie sprawy że komuś też ciśnienie podnosicie. A ten niech sobie śpiewa...
Niedługo będzie tak że nawet, bąka nie będzie można puścić bo na forum o tym będą pisać
2 sprawa jest taka, czy śpiew w mieszkaniu jest naruszeniem prawa? czy ściany wykonane przez firmę deweloperską spełniają wszystkie normy? - to jest bardziej skomplikowane niż wam się wydaje.
Wy słyszycie tylko jak ktoś sobie śpiewa i to was wkurza, ale tak serio ile razy sami z czymś przesadziliście, włączona pralka, zmywarka w nocy - nawet nie zdajecie sobie sprawy że komuś też ciśnienie podnosicie. A ten niech sobie śpiewa...
Niedługo będzie tak że nawet, bąka nie będzie można puścić bo na forum o tym będą pisać