2011-05-30, 01:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-05-30, 01:28 {2} przez urszula183.)
Mnie osobiście drażni też zostawianie otwartych drzwi wejściowych na klatkę. Nikt nie zwraca na to uwagi, a to kolejne ułatwienie dla domokrążców i złodziei (ostatnio miała miejsce kradzież przewodów w garażu). Nie trzeba zostawiać drzwi otwartych jeśli komuś duszno, są przyciski otwierające okna poddaszowe (będące jednocześnie klapami), które zamykają się automatycznie kiedy pada deszcz.
Inna sprawa, że pracownicy lokali użytkowych dokłądają swoje: w bramie 74 mamy bonusy w postaci zapachów z kuchni tej knajpy z jedzeniem...panowie wietrzą otwierając drzwi od zaplecza, wychodzą na fajeczkę a drzwi nie zamykają.