2014-05-31, 22:37
Szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem po co mamy tę ochronę. Przed chwilą minęliśmy osobnika, który, za przeproszeniem, lał przy bramie wejściowej, niemalże przy samej budce ochrony. Podeszliśmy do ochroniarza, zapytać czemu nie zareagował. Usłyszeliśmy, ze on nie wie co kto przy tej bramie robi (?!) a potem się obraził, że zawracamy mu głowę. Serio? Mnie taka ochrona zupełnie nie jet potrzebna.