2014-07-08, 09:19
Panie Halcyforn . Jeśli pan pracowałby jednocześnie dopłacając szefowi zamiast brać wynagrodzenie, to jakie byłoby pana podejście do tej pracy. Patrząc pod tym kątem to i tak wydaje mi się , że poziom jest wysoki. Mnie nie chodzi o ustawianie kubłów, bo to można skorygować. Chodzi mi o totalny syf( za przeproszeniem) który zostawiają lokatorzy w śmietniku. Rano to aż się zbiera na wymioty. Ci sami lokatorzy zamiłowani w czystości robią test białej rękawiczki na klatkach schodowych. Ja uważam, że ta firma gdyby miała normalną gażę, zrobiłaby kolejny postęp w sprzątaniu. Przecież oni są dopiero miesiąc i tak na prawdę dopiero poznają obiekt i potrzeby lokatorów. To oni dali wypowiedzenie, a nie my ich zwalniamy. Refleksja nasuwa się taka, że za chwilę na rynku firm sprzątających będą krążyć legendy o naszym osiedlu i nikt tu nie będzie chciał podjąć współpracy.