2014-07-08, 14:25
(2014-07-08, 09:19)ewka napisał(a): To oni dali wypowiedzenie, a nie my ich zwalniamy.
To bardzo dobrze wróży :-) skoro oni dali wypowiedzenie (a umowa pewnie jest podpisana na pół roku), to znaczy się, że najprawdopodobniej zapłacą karę umowną. Jak zapłacą karę umowną, będą wiedzieli, że nie porywa się z motyką na słońce... będą źle sprzątać? I tak zapłacą karę.. ale inną, za złe sprzątanie. Chcą dotrwać do końca umowy... będą musieli dopłacać do sprzątaczek. Każde wyjście jest dla firmy złe, ale tak to już jest: umowa to umowa.
(2014-07-08, 09:19)ewka napisał(a): ... za chwilę na rynku firm sprzątających będą krążyć legendy o naszym osiedlu i nikt tu nie będzie chciał podjąć współpracy.
I bardzo dobrze :-) przynajmniej nie będą zgłaszać się firmy, które odstawiają chałę, i myślą, że wszystko jest ok.