Zastanawia mnie fakt, że szanowni krytycy nie chcą zazwyczaj ujawnić w jakich klatkach mieszkają. Pytałam o to ze 2 razy i nic. Chętnie porównałabym te opinie z rzeczywistością.
Ostatnio jeden pan narzekał na strzyżenie trawy. Wyjrzałam przez okno i to się nie potwierdziło. Trudno zatem każdy wpis traktować poważnie.
Ostatnio jeden pan narzekał na strzyżenie trawy. Wyjrzałam przez okno i to się nie potwierdziło. Trudno zatem każdy wpis traktować poważnie.