(2014-07-09, 21:44)ewka napisał(a): Ne o to mi chodzi. Jeśli jest tak jak myślę, można by wpłynąć na firmę sprzątającą (może przez Pumaz) na wymianę tej osoby sprzątającej, lub zreformowanie jej.
A użytkownik "ewka" dalej ~~~~~~ płynie ~~~~~~ :-) wcześniejsze pytania oczywiście pozostały niezauważone. Bo po co odpowiadać, jak się wie swoje, prawda?
I kogo to obchodzi, czy to problem jednej sprzątaczki, czy dwóch. Sprzątaczka, to problem firmy. A nie nasz.
Ja naliczyłem, że chodzi o więcej niż 2-3 klatki. Dodatkowo chodzi też o garaż! O dziedziniec! O śmietnik! Ktoś tu chyba nie umie liczyć. Piwnica także nie widziała chyba miotły od dawna...
Jest mnóstwo dobrych firm sprzątających! Nie dajmy się zwariować.
PS. A tak apropo do kogo należy obowiązek opróżniania śmietnika przy wejściu na Prudnicką 2? Nigdy on nie był tak pełny, nigdy... a od jakiegoś czasu jest on zwykle przepełniony. Czyżby nikt go nie opróżniał?