2014-07-09, 23:06
(2014-07-09, 21:15)Halcyforn napisał(a): A swoją drogą, to nie wiem czy macie podobne zdanie, ale od pewnego coraz więcej buractwa na osiedlu. Niesprzątanie gówien po swoich psach to jedna sprawa.
Zostawianie petów gdzie popadnie to druga... foto z czerwca P2/-1 przejście między klatką, a garażą... jakieś 3 dni czekało na sprzątaczkę tak BTW W następnym tygodniu był riplej...
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden