2014-07-11, 14:48
Widzę, że zostaje budowana spiskowa teoria dziejów. Coś w rodzaju ostatnio modnych podsłuchów. Widzę ( czym jestem zaskoczona), iż nie w smak panom postępy firmy sprzątającej. Ja to sygnalizowałam już wcześniej, bo widziałam je na naszej klatce i obok, po słabym początku. Z ludźmi trzeba rozmawiać ( pracownikami tej firmy) i stąd pochodzi moja wiedza. Pewnie i tak panowie w to nie uwierzą. Z resztą co to za różnica, nas interesuje efekt, a nie sposób i droga do jego osiągnięcia. Ważne że sprzątają coraz lepiej pomimo tego, że nie zarabiają i kończą niebawem swą działalność . Wiele firm już by to " olało", a oni nie. Stąd też mój szacunek do nich, czego i panom życzę.