2014-09-29, 11:41
Pani Izabela to osoba mało merytoryczna i bez najmniejszych kompetencji. Nie zna przepisów prawa budowlanego, naprawa usterki według p. Izabeli to "uszczelnić silikonem i jakoś to będzie". Brak słów na tych pseudoinżynierów z ramienia Atal;/ I jeszcze jedno: z nią nie można się dogadać- od razu udać się do dyrektora oddziału- Mariusz Pala- i postraszyć sądem. 3 mam kciuki