2015-06-23, 09:41
Ale zgłoszenie tego może wpłynie jakoś na ochronę, zrobią się czujniejsi czy coś. Nie domykanie bramek to jakaś plaga na tym osiedlu, szczególnie jeśli chodzi o bramkę od Hubskiej - wiecznie jest otwarta. Mieszkamy na om 2 miesiące, przez ten czas żul wbił na naszą klatkę i w najlepsze sobie spał i komuś okradli mieszkanie (chociaż w przypadku żula sytuacja jest o tyle ciekawa że ktoś go na klatkę jeszcze wpuścił). Nie wiem w takim razie po co w ogóle jest ta ochrona? Płacimy wszyscy za kilku ochroniarzy na osiedlu a dzieje się tu co chce. Ochroniarz mógłby również upominać ludzi żeby domykali bramki, ostatecznie sam je dotykać. Ostatnio byłam świadkiem takiej sytuacji właśnie przy wejściu od Hubskiej, jakiś podejrzanie wyglądający typ chciał wbić na osiedle, a jakiś mieszkaniec go wyganiał. A co robił ochroniarz? Wyszedł z budki i obserwował sobie sytuację z założonymi rękami.