2015-08-08, 18:40
Czy w kwestii wynagrodzenia zarządu mógłby się wypowiedzieć któryś z jego członków, w imieniu własnym lub kolegów ? Dan podchodzi do sprawy solidnie. Ktoś (chyba z członków zarządu) próbował go zdeprecjonować na zebraniu, że ma żal do zarządu ale jeśli ma rację to motywy są nieistotne. Ja już pisałem to w innym miejscu - zanim zacznie się mówić o wynagrodzeniu zarządu należy zastanowić się nad tym co zarząd robi i co robić powinien. Nie oto chodzi, że nic nie robi tylko czy robi to co powinien a tak naprawdę tego nie wiem. Z zebrania wiem, że zbierają jakieś podpisy, chyba na zlecenie zarządcy. Zastanawiam się poco jest ten zarząd ? - chyba po to aby zatrudniać zarządcę (a nie odwrotnie) i kontrolować jego pracę. Odnoszę wrażenie, że zarząd nie bardzo wie co ma robić i zdaje się na PANA STANISŁAWA a ten "dobroczyńca" nimi komenderuje. Jeśli tak jest (bo może nie mam racji) to nie ma za co płacić.
Ponadto jest sprawą wysoce niesmaczną to, że o pieniądze dla zarządu wystąpił rok temu zarządca. Wytwarza się sytuacja, w której o interesy zarządu dba zarządca - ich dobrodziej, można powiedzieć"mecenas" - i jak tu mówić o nadzorowaniu jego pracy. Jak to jest, że osiedle jest obsługiwane przez specjalistyczne firmy, których właścicielem jest nasz zarządca. Pewnie przedstawiły w jakimś momencie najkorzystniejsze oferty - (czy rzeczywiście nam się to opłaca ?). Jeśli zarząd zbada wszystkie oferty pod kątem oszczędnego gospodarowania, jeśli wykaże, że wspólnota gospodaruje tanio i dobrze i będzie to monitorował to wtedy można zastanawiać się nad wynagrodzeniem ich - a nie bo są zapracowani (czym ?).
PS. Gdzie można zapoznać się z zapytaniem i z opinią radcy prawnego na temat wynagrodzenia zarządcy.
Ponadto jest sprawą wysoce niesmaczną to, że o pieniądze dla zarządu wystąpił rok temu zarządca. Wytwarza się sytuacja, w której o interesy zarządu dba zarządca - ich dobrodziej, można powiedzieć"mecenas" - i jak tu mówić o nadzorowaniu jego pracy. Jak to jest, że osiedle jest obsługiwane przez specjalistyczne firmy, których właścicielem jest nasz zarządca. Pewnie przedstawiły w jakimś momencie najkorzystniejsze oferty - (czy rzeczywiście nam się to opłaca ?). Jeśli zarząd zbada wszystkie oferty pod kątem oszczędnego gospodarowania, jeśli wykaże, że wspólnota gospodaruje tanio i dobrze i będzie to monitorował to wtedy można zastanawiać się nad wynagrodzeniem ich - a nie bo są zapracowani (czym ?).
PS. Gdzie można zapoznać się z zapytaniem i z opinią radcy prawnego na temat wynagrodzenia zarządcy.