2016-01-24, 20:23
Przyznam, że coraz większy szlag mnie trafia z restauracją w hotelu. Dzisiaj zasnęłam przez nich o 3 w nocy, mimo że miałam zasłonięte rolety zewnętrzne i zatyczki w uszach. Ok, imprezy zdarzają się im sporadycznie, ale mimo wszystko zastanawiam się, czy one mają prawo zaciszać spokój mieszkańcom (i gościom hotelu, którzy nie biorą w nich udziału)?