2016-04-07, 23:21
(2016-03-15, 14:28)Patryk napisał(a): Moje spostrzeżenia po zebraniu:
.
.
.
- Problem regulatorów ciepła (dużo osób zgłaszała problemy z działaniem). Sprawa w toku. Są podejrzenia że jakieś inne (zepsute) urządzenia zakłócają sygnał regulatorów. Jedna z rozpatrywanych ewentualności to kablowe połączenie regulatora z logotermą.
1. Logoterma i sterownik to dwa niezależne urządzenia czyli możemy używać logotermy bez sterownika (chociaż jest to mało wygodne), albo użyć zupełnie innego bezprzewodowego sterownika dostępnego na rynku do sterowania logotermy (oczywiście, gdybyśmy mieli pozwolenie na samodzielną instalację).
2. Nie ma potrzeby rezygnacji ze sterowania bezprzewodowego, ponieważ po pierwsze zakłócenia nie są przyczyną niedziałania sterownika, po drugie poniesienie kosztów instalacji kablowej byłyby zupełnie niepotrzebne i po trzecie w dobie wszechobecnej technologii bezprzewodowej wykonywanie instalacji wydaje się być zupełnie nie na miejscu. Raczej spodziewał bym się możliwości sterowania węzełkiem z aplikacji na Androidzie, co na marginesie jest jak najbardziej możliwe, niż odwiertów i ciągnięcia kabla do mieszkania).
3. Częstotliwość na jakiej działa regulator, to 868MHz czyli poniżej pasma w którym pracują WiFi, Bluetooth i inne bezprzewodowe urządzenia komputerowe, stąd zakłócenia w tym paśmie nie są duże.
4. Teoretycznie istnieje szansa, że zepsute urządzenie zakłóca sygnał regulatora, ale jest to mało prawdopodobne, ponieważ poza sterownikami, niewiele urządzeń pracuje w paśmie 868MHz, a trafienie dokładnie w częstotliwość sterownika to jak wygranie 4 w totka... Poza tym moc jaka byłaby potrzebna do zakłócenia pracy sterowników jest na tyle duża, że nie przychodzi mi na myśl żadne urządzenie, które mogłoby być za to odpowiedzialne...
5. Moje obserwacje wskazują, że nawet z odległości 10cm nadajnik nie jest w stanie sterować odbiornikiem co nawet przy zakłóceniach powinno być możliwe, zatem przyczyną nie są raczej zakłócenia radiowe.
6. Co jest w takim razie przyczyną niedziałanie sterownika? Najprawdopodobniej jest to błędny projekt odbiornika radiowego. Wskazuje na to kilka poszlak:
- duża ilość sterowników przestała działać po pewnym, określonym czasie
- widać symptomy odebrania sygnału z nadajnika, ale po chwilowym zadziałaniu, odbiornik przestaje działać
- odbiornik jest zasilany z sieci 230V nieprzerwanie 24h/dobę (chyba, że go odłączymy), co może powodować degradację podzespołów zasilacza (jeśli były słabej jakości) i problemy w działaniu odbiornika, co najbardziej pasuje mi do obecnego stanu rzeczy (zaobserwowanego).