2016-07-23, 21:38
Mnie też szlag trafia, gdy widzę wietrzące się klatki, tym bardziej, że pamiętam czasy gdy z powodu kradzieży kabla i przepięcia straciliśmy kupę elektroniki. Niestety, z moich obserwacji wynika, że to nie tylko beztroskie Panie sprzątające są winne, ani niefrasobliwi studenci. Naprawdę lepiej teraz pomęczyć się, by pomanewrować wózkiem otwierając drzwi, albo nauczyć dziecko kodu domofonu, niż potem rwać włosy z głowy, bo nas okradli. No i zwracajcie uwagę na to, co robią Wasze ekipy remontowe i opiekunki do dzieci.