2017-06-21, 15:31
Teraz to już chyba nieodwracalne. Na ostatnim zebraniu było widać, że dalsza współpraca pomiedzy administratorem a zarządem jest raczej niemożliwa - szczerze mówiąc nie jestem zdziwiony decyzją o tej zmianie, abstrahując od dyskusji po czyjej stronie leży wina (zapewne po obu). Do listu w skrzynce podchodzę ze sceptycyzmem i też polecam to wszystkim, którzy ten list przeczytali - nie wiem czy dane i liczby podane przez pumaz są prawdziwe, nie wiem czy fakty podane w tym liście rzeczywiście miały miejsce. Chciałbym poznać wersję zarządu. Może jest tak, że to PUMAZ działał na szkodę wspólnoty i teraz chce się wybielić. Zgadzam się, że ta cała sprawa jest bulwersująca i dalece podejrzana - każdy kto był na ostatnim zebraniu widział i słyszał co się działo. W każdym razie im dłużej zarząd będzie zwlekał z reakcją na te zarzuty tym więcej będziemy mieć wątpliwości i podejrzeń.