2019-09-11, 09:08
Pety to jedno - smród niesie się po innych mieszkaniach, wczoraj właśnie koło 1 myślałem że mi ktoś rzucił na balkon popielniczkę taki smród. Dodatkowo ten hałas - imprezki w tygodniu, co chwila bas w środku dnia - lokatorzy masakryczni.
Powoli kończy mi się tolerancja i zamierzam to zgłosić na policję, sanepid (robią pomiary głośności, nakładają kary i zgłaszają takich lokatorów do sądu), no i zarządca - z taką częstotliwością imprezek i darcia mordy na balkonie nie zdziwię się jak skończy się to eksmisją z przymusem sprzedaży mieszkania - a jedną historię taką znam.
Powoli mam dość - ludzie dajcie żyć.
Powoli kończy mi się tolerancja i zamierzam to zgłosić na policję, sanepid (robią pomiary głośności, nakładają kary i zgłaszają takich lokatorów do sądu), no i zarządca - z taką częstotliwością imprezek i darcia mordy na balkonie nie zdziwię się jak skończy się to eksmisją z przymusem sprzedaży mieszkania - a jedną historię taką znam.
Powoli mam dość - ludzie dajcie żyć.