Problemów jest kilka:
- parkowanie w tunelu, często na dużo dłużej niż "chwilę" (przy czym nawet "na 5 minut" nie jest usprawiedliwieniem)
- samochody dostawcze jeżdżące po chodniku w stronę ul. Prudnickiej (ten pojedynczy słupek jest z bardzo miękkiego tworzywa, ostatnio byłem świadkiem sytuacji, gdy kierowca dosłownie po nim przejechał bez żadnego problemu)
- dostawcy nowo otwartego lokalu gastronomicznego parkujący dosłownie w poprzek wyjazdu (szczególnie denerwujące, wymaga dziwacznego manewru do ominięcia)
- coraz częściej spotkana kulminacja trzech powyższych, co w połączeniu z wyjeżdżającym z garażu autem i nieprzyciętym żywopłotem prowadzi do absurdalnych i groźnych sytuacji na drodze
Szanowni Państwo, miejsce jest wyjątkowo niebezpieczne o czym pisałem już w innym wątku. Bezmyślne parkowanie tylko pogarsza sytuację wpływając wprost na nasze bezpieczeństwo i komfort. Ten wyjazd to nie tylko droga dla samochodów, ale też główne wejście dla przynajmniej połowy osiedla. Nikt z nas nie chce być potrącony przez kierowcę, który musiał skupić się na slalomie między nielegalnie zaparkowanymi autami zamiast obserwować w lustrach chodnik i drogę rowerową.
Do tego w razie jakiejkolwiek kolizji lub wypadku winą będziemy obarczani my, jako wyjeżdżający z garażu, czyli włączający się do ruchu. Kierowca samochodu zaparkowanego nielegalnie, choćby w poprzek wyjazdu, zostanie ukarany jedynie drobnym mandatem. Jeżeli omijając go zarysujemy lakier albo uderzy w nas pojazd poruszający się po torowisku (tramwaj czy autobus widać z daleka, ale nieprawidłowo poruszające się po nim osobówki już nie), to my będziemy uznani przez drogówkę za sprawcę. Kto ma czas dochodzić swoich racji w sądzie?
Apeluję o poruszenie tematu na najbliższym zebraniu i przeznaczenie budżetu wspólnoty na solidne fizyczne zapory, które uniemożliwią parkowanie przynajmniej na rogach wyjazdu wzdłuż ul. Hubskiej. Do tego możemy fotografować takie pojazdy, wspólnie zbierać ich zdjęcia na Dropboxie i raz w miesiącu wysyłać zbiorcze zestawienie dla straży miejskiej, np. przez portal https://uprzejmiedonosze.net/. Niestety ogromny znak "zakaz parkowania", pojedyncze słupki, zwracanie uwagi czy po prostu zdrowy rozsądek zawsze będą niewystarczające w dyskusji z ignorantami.
- parkowanie w tunelu, często na dużo dłużej niż "chwilę" (przy czym nawet "na 5 minut" nie jest usprawiedliwieniem)
- samochody dostawcze jeżdżące po chodniku w stronę ul. Prudnickiej (ten pojedynczy słupek jest z bardzo miękkiego tworzywa, ostatnio byłem świadkiem sytuacji, gdy kierowca dosłownie po nim przejechał bez żadnego problemu)
- dostawcy nowo otwartego lokalu gastronomicznego parkujący dosłownie w poprzek wyjazdu (szczególnie denerwujące, wymaga dziwacznego manewru do ominięcia)
- coraz częściej spotkana kulminacja trzech powyższych, co w połączeniu z wyjeżdżającym z garażu autem i nieprzyciętym żywopłotem prowadzi do absurdalnych i groźnych sytuacji na drodze
Szanowni Państwo, miejsce jest wyjątkowo niebezpieczne o czym pisałem już w innym wątku. Bezmyślne parkowanie tylko pogarsza sytuację wpływając wprost na nasze bezpieczeństwo i komfort. Ten wyjazd to nie tylko droga dla samochodów, ale też główne wejście dla przynajmniej połowy osiedla. Nikt z nas nie chce być potrącony przez kierowcę, który musiał skupić się na slalomie między nielegalnie zaparkowanymi autami zamiast obserwować w lustrach chodnik i drogę rowerową.
Do tego w razie jakiejkolwiek kolizji lub wypadku winą będziemy obarczani my, jako wyjeżdżający z garażu, czyli włączający się do ruchu. Kierowca samochodu zaparkowanego nielegalnie, choćby w poprzek wyjazdu, zostanie ukarany jedynie drobnym mandatem. Jeżeli omijając go zarysujemy lakier albo uderzy w nas pojazd poruszający się po torowisku (tramwaj czy autobus widać z daleka, ale nieprawidłowo poruszające się po nim osobówki już nie), to my będziemy uznani przez drogówkę za sprawcę. Kto ma czas dochodzić swoich racji w sądzie?
Apeluję o poruszenie tematu na najbliższym zebraniu i przeznaczenie budżetu wspólnoty na solidne fizyczne zapory, które uniemożliwią parkowanie przynajmniej na rogach wyjazdu wzdłuż ul. Hubskiej. Do tego możemy fotografować takie pojazdy, wspólnie zbierać ich zdjęcia na Dropboxie i raz w miesiącu wysyłać zbiorcze zestawienie dla straży miejskiej, np. przez portal https://uprzejmiedonosze.net/. Niestety ogromny znak "zakaz parkowania", pojedyncze słupki, zwracanie uwagi czy po prostu zdrowy rozsądek zawsze będą niewystarczające w dyskusji z ignorantami.