Lepiej zapobiegać niż leczyć. Jeśli z jakiegoś mieszkania imprezowego dobiegają wrzaski, do tego od podwórka lecą bluzgi typu "wyp..k.." i tym podobne, lecą szkła to nie trudno przewidzieć, że na tym się nie skończy. Atomek powiedz, że to nie Ty;) Tylko kto ma wtedy zawiadamiać Juwentus - my, czy ochroniarze?
A, co do tych kosztów to zgadzam się z Tolbr. Pomyślcie, czy może coś być w regulaminie na temat tego, że za zachowanie lokatorów wynajmujących mieszkanie odpowiada właściciel. Moi znajomi wraz z innymi mieszkańcami poradzili sobie dość łatwo z kłopotliwymi burakami - za każdym razem, gdy tamci zachowywali się jak gimnazjaliści na wycieczce dzwonili do właściciela i prosili o interwencję. W następnym miesiącu studenci już tam nie mieszkali. Skończyły się też inne problemy, nazwijmy to dewastacyjne.
A, co do tych kosztów to zgadzam się z Tolbr. Pomyślcie, czy może coś być w regulaminie na temat tego, że za zachowanie lokatorów wynajmujących mieszkanie odpowiada właściciel. Moi znajomi wraz z innymi mieszkańcami poradzili sobie dość łatwo z kłopotliwymi burakami - za każdym razem, gdy tamci zachowywali się jak gimnazjaliści na wycieczce dzwonili do właściciela i prosili o interwencję. W następnym miesiącu studenci już tam nie mieszkali. Skończyły się też inne problemy, nazwijmy to dewastacyjne.