2011-07-12, 13:49
Jeśli chodzi o kradzieże z piwnic, to chciałabym zwrócić uwagę, że wszyscy jesteśmy poszkodowani ( nawet jeśli z Waszych komórek nic nie zniknęło), bo pytanie z jakich pieniędzy naprawia się uszkodzone drzwi, zamki itp? Nasza umowa ubezpieczenia budynku powinna być tak skonstruowana, żeby wszelkie szkody pokrywał ubezpieczyciel. Z drugiej strony- skoro administracja, wiedząc o włamaniach zignorowała temat - wątpię, żeby dokonali zgłoszenia szkody, a te rządzą się przecież konkretnymi terminami...