2020-05-25, 17:29 
	
	
	
		Kto wpadł na pomysł uszczęśliwiania całego osiedla na siłę?
	
	
	
	
| 
				
				 
					Osiedle Mieszczańskie II Koncert na osiedlu
				 
			 | 
		
| 
	 
		
		
		2020-05-25, 17:29 
	
	 
	
		Kto wpadł na pomysł uszczęśliwiania całego osiedla na siłę?
	 
	
	
	
		
		
		2020-05-25, 22:37 
	
	 
	
		Naprawdę?
	 
	
	
	
		
		
		2020-05-26, 22:00 
	
	 
	
		jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził
	 
	
	
	
		
		
		2020-05-26, 23:49 
	
	 
	
		A co za koncert mnie ominął? 
	
	
	
Nie ma filmików jeszcze?  
	
		
		
		2020-05-27, 21:22 
	
	 
	(2020-05-26, 22:00)krp napisał(a): jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził Szanowny panie, życzę więcej empatii i wyobraźni. W sytuacji, gdy wiele osób zostało zmuszonych do pracy w domu, buczący bas wspomagany przez betonową studnię akustyczną między blokami i nawiedzona kobieta wyjąca kilka metrów od okna nie pomagają w skupieniu czy negocjacjach telefonicznych z klientami. (2020-05-26, 23:49)bithoven napisał(a): A co za koncert mnie ominął? https://www.facebook.com/StrefaKulturyWr...513713429/ 
		
		
		2020-05-27, 23:44 
	
	 
	
		Hahahah ojej... a co to za akcja była? To na wniosek wspólnoty czy taki spontan... przechodzili obok z instrumentami i zrobili jam session? Po filmiku widać, że pora obiadowa lub kolacyjna, bo ludzie zamiast na balkonach to w mieszkaniach...
	 
	
	
	
		
		
		2020-05-28, 22:03 
	
	 
	
		Nie wiem. Niestety nie było wcześniej żadnej informacji, więc hałas z podwórka (mimo zamkniętych okien) bardzo mnie zaskoczył. Oczywiście na nagraniu zarejestrowanym liniowo z miksera nie będzie słychać towarzyszących zjawisk akustycznych.  
	
	
	
Uważam, że takie imprezy powinny się odbywać w weekend albo miejscach do tego przeznaczonych, a nie w dzień roboczy, parę metrów od czyjegoś okna. Na pewno powinny być wcześniej zapowiedziane. Niby takie zamknięte osiedle, ogrodzone z każdej strony, z monitoringiem i wiecznymi sporami o bramę, a jak przypadkowi grajkowie chcą rozstawić scenę na jego środku, to nie ma problemu, zapraszamy o dowolnej porze. 
		
		
		2020-05-31, 16:40 
	
	 
	
		Jeśli mowa o pracy z domu, to koncert "spoko", rozumiem, byli, powyli, luz... bardziej wku*** mnie buc, który szczęśliwa wszystkich swoim diskopolo z balkonu w okolicach klatki 70, w typowych godzinach pracy czyli około 14, a nie 18 jak ten koncercik...
	 
	
	
Zarząd nic nie robi tylko przeszkadza!11jeden
 
	
		
		
		2020-05-31, 19:12 
	
	 
	
		Akurat ten "koncercik" odbył się w poniedziałek o 17, czyli w porze wpadającej w widełki typowych godzin roboczych: pn-pt, 8-18. 
	
	
	
Z drugiej strony, rzeczony koncert faktycznie zadziałał jak kropla przepełniająca czarę goryczy, bo niektórzy sąsiedzi podobne imprezy przeprowadzają regularnie, po kilka razy w tygodniu, w środku dnia...  | 
| 
				
				 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 
			 |