[Osiedle Mieszczańskie II] Kradzież roweru z garażu

Szanowni mieszkańcy, może ktoś z was widział dziś (24.06.2014r.) w garażu złodziei majstrujących przy moim rowerze. Miałem go przyczepionego do rur koło mojego miejsca postojowego czyli 132, zaraz przy wejściu do Hubskiej 62a. Miejsce wykupione od tygodnia, moje auto srebrna Honda Civic.
Akurat tego dnia wyjątkowo pojechałem do pracy autem po godzinie 8 mej, wróciłem o 22:30

Może widzieliście ludzi lub auto które było tam zaparkowane w tym czasie. Rower był przypięty solidną kłódką, koła i siodełko zostawili.. ukradli samą ramę uszkadzając przy tym tylne koło.

Przy wjeździe jest kamera, może coś było widać?

(2014-06-25, 09:21)Chilon napisał(a): Przy wjeździe jest kamera, może coś było widać?

Niestety nie, rozmawiałem z nim. Niestety są tylko dwie, docelowo z tego co mi powiedział ma być 14.

Ale z tego co kojarzę rower ze złota nie był, a to gdzieś w okolicach tego złotego anielskiego skrzydła. Więc to nie była przypadkowa akcja, bo przy wjeździe do wyboru jest więcej rowerów.

(2014-06-25, 14:41)Chilon napisał(a): Ale z tego co kojarzę rower ze złota nie był, a to gdzieś w okolicach tego złotego anielskiego skrzydła. Więc to nie była przypadkowa akcja, bo przy wjeździe do wyboru jest więcej rowerów.

Tak, niedaleko skrzydła. Rama roweru była wykonana ze złota dla złomiarzy.. aluminium. Poza tym rower miał amortyzator na przednie koło.
Ochroniarz mi powiedział, że nic nie widział i że niestety nie jest w stanie mi pomóc, ale sporządzi notatkę.
Wezwałem nawet policję z frustracji oraz czystej ciekawości co zrobią, niestety przez moje zaniedbanie czyli nie spisanie numeru ramy, obejrzeli to miejsce i też rozłożyli ręce.
Oczywiście były tam ślady butów i zapewne odciski palców ale to nie morderstwo więc nie spodziewałem się badań daktyloskopijnych

W każdym razie też myślę, że to nie było przypadkowe i niestety to był ktoś z naszego osiedla..

Ciekawa sprawa. Kamerę widać z samego końca parkingu i nic nie uchwyciła? Ten monitoring nie zapisuje nawet ostatniej doby? Przecież oni w tej budce oglądają wszystko tylko nie widok z kamer...

(2014-06-27, 11:02)Chilon napisał(a): Ciekawa sprawa. Kamerę widać z samego końca parkingu i nic nie uchwyciła? Ten monitoring nie zapisuje nawet ostatniej doby? Przecież oni w tej budce oglądają wszystko tylko nie widok z kamer...

Po tym jak mi powiedział, że nie jest w stanie mi pomóc, to założyłem, że nie mają funkcji nagrywania, ale może jednak spytam.

A macie na MII kamery przy wyjściu z klatek schodowych? Może one coś zarejestrowały. Poszukaj wcześniejszego wątku dotyczącego kradzieży roweru na MI, może tam znajdziesz jakieś wskazówki jak go odzyskać. A tak btw, pilnujmy zmykania bramek! Przecież to najczęstszy sposób dostania się złodziei na osiedle. W tamtym tygodniu 9 razy (!) zastawałam niedomkniętą bramkę od Prudnickiej. No i nie wpuszczajmy beztrosko wszystkich, którzy majstrują przy domofonie, a potem z uśmiechem mówią, że zapomnieli kodu. Nawet jeśli są z dziećmi (z tego co pamiętam to złapani na nagraniu złodzieje roweru weszli razem z dzieckiem).

(2014-06-29, 08:00)igaiga napisał(a): A macie na MII kamery przy wyjściu z klatek schodowych? Może one coś zarejestrowały. Poszukaj wcześniejszego wątku dotyczącego kradzieży roweru na MI, może tam znajdziesz jakieś wskazówki jak go odzyskać. A tak btw, pilnujmy zmykania bramek! Przecież to najczęstszy sposób dostania się złodziei na osiedle. W tamtym tygodniu 9 razy (!) zastawałam niedomkniętą bramkę od Prudnickiej. No i nie wpuszczajmy beztrosko wszystkich, którzy majstrują przy domofonie, a potem z uśmiechem mówią, że zapomnieli kodu. Nawet jeśli są z dziećmi (z tego co pamiętam to złapani na nagraniu złodzieje roweru weszli razem z dzieckiem).

Z tego co widziałem u ochroniarza w budce od Hubskiej miał tylko dwie kamery w garażu, przy wjeździe i na zakręcie.
Ja zawsze zamykam bramę i od Hubskiej i od Prudnickiej. Zamykam też bramę do mojej klatki wieczorem i przestawiam tą blokadę w zamku, bo w dzień robotnicy/podwykonawcy którzy mają swoją siedzibę u nas na parterze ją otwierają, bo jednak ciągle się kręcą.

Dzięki za info o wątku kradzieży na OM I, poczytam.

Właśnie byłem przed chwilą w ochronie, powiedziano mi, żeby zobaczyć nagranie muszę skontaktować się z naszym administratorem.
Poza tym coś mi się tu nie zgadza. Teraz jak byłem, to ochroniarz, młoda dziewczyna zresztą, powiedziała mi, że jak robiła obchód 23-go o 6 rano to nie widziała nic podejrzanego, czyli rower stał. To czemu ten ochroniarz u którego byłem 24tego nie powiedział o której godzinie robił ostatni obchód.. Wtedy zawęziłbym godzinę o której rower jeszcze tam stał cały a nie rozłożony na czynniki pierwsze z rozwalonym U-lockiem. W dodatku jak teraz do niego zadzwoniła, to się upierał, że nic nie było widać, kiedy właśnie jedna z kamer jest skierowana na ten korytarz przy którym stoi moje auto. Fakt, że to daleko ale ogólny zarys widać i jeśli podjechali autem, zapakowali ramę i od razu wyjechali to zobaczę numery.
Albo złodzieje teraz są tak bezczelni, że po prostu wyszli z ramą, mając dorobionego pilota lub czekając na wjeżdżające lub wyjeżdżające auto.
Bo z tego co mi wiadomo od ATAL-a, to ludzie dorabiają piloty, żeby nie płacić za miejsce postojowe. Więc wszystko jest możliwe.

---

Poza tym miał sporządzić notatkę zaraz na drugi dzień, a pani ochroniarz powiedziała mi że nic nie ma ani tego dnia, ani następnego. Czyli albo to olał, albo obchód i teraz się boi, że na nagraniu będzie to widać. Ale nie chcę teoretyzować, zobaczymy.

Czyli koleś celowo wprowadził Cię w błąd. Lepiej jak najszybciej dostań się do tego nagrania, bo znając życie rotacja nagrań jest dość gęsta. Jeśli nie ma notatki a miała być koleś powinien wylecieć na pysk.
Aby wyjść z garażu nie trzeba mieć pilota, wystarczy wcisnąć guzik, ponoć da się również mechanicznie otworzyć za pomocą tego wiszącego łańcucha.
Właśnie z tego powodu chciałem aby ochrona przy obchodzie osiedla zamykała wszystkie podparte/odbezpieczone drzwi do klatek, które zostawia Atal. Tyle że, nasz kochany zarządca stwierdził, że to nic nie da bo zaraz znowu otworzą. Na dzień dzisiejszy wracając do mieszkania widzę otwarte drzwi w 3-4 klatkach a ochrona ma to głęboko.

Swoją drogą jak zmogli U-locka to musieli trochę popiłować i raczej bezszelestnie się to nie odbyło.

(2014-06-30, 13:52)Chilon napisał(a): Czyli koleś celowo wprowadził Cię w błąd. Lepiej jak najszybciej dostań się do tego nagrania, bo znając życie rotacja nagrań jest dość gęsta. Jeśli nie ma notatki a miała być koleś powinien wylecieć na pysk.
Aby wyjść z garażu nie trzeba mieć pilota, wystarczy wcisnąć guzik, ponoć da się również mechanicznie otworzyć za pomocą tego wiszącego łańcucha.
Właśnie z tego powodu chciałem aby ochrona przy obchodzie osiedla zamykała wszystkie podparte/odbezpieczone drzwi do klatek, które zostawia Atal. Tyle że, nasz kochany zarządca stwierdził, że to nic nie da bo zaraz znowu otworzą. Na dzień dzisiejszy wracając do mieszkania widzę otwarte drzwi w 3-4 klatkach a ochrona ma to głęboko.

Swoją drogą jak zmogli U-locka to musieli trochę popiłować i raczej bezszelestnie się to nie odbyło.

Dzwonił dzisiaj rano do mnie ten ochroniarz. Powiedział, że właśnie przegląda nagranie. Powiedziałem mu, że sam chcę obejrzeć i sobie nagrać na jakiś nośnik a on do mnie: "zaraz zaraz to nie takie proste, najpierw administrator musi wyrazić zgodę, bo u nich tego nagrania nie ma, tylko jest u niego, potem serwisant musi podać jakieś kody. A teraz administrator wyjechał na miesiąc więc mam czekać i da mi znać..."

Zaraz potem zadzwoniła do mnie pani z NCC, powiedziała, że administrator Marek będzie w poniedziałek i że to jakaś bzdura, że ten Marek wyjechał na miesiąc i że jak wróci udostępni mi nagranie.
Na szczęście trzymają zapis 3 tygodnie. Dziś byłem na Komisariacie Wrocław-Rakowiec, zostawiłem zdjęcia roweru, kopie paragonów, które wczoraj uzyskałem ze sklepu (bo na szczęście w dniu zakupu dostałem kartę rabatową z indywidualnym numerem) opisałem całą sprawę i mi powiedzieli, że jak będzie coś na nagraniu to mam je przynieść.

(2014-06-30, 16:34)blumchen napisał(a): Dzwonił dzisiaj rano do mnie ten ochroniarz. Powiedział, że właśnie przegląda nagranie. Powiedziałem mu, że sam chcę obejrzeć i sobie nagrać na jakiś nośnik a on do mnie: "zaraz zaraz to nie takie proste, najpierw administrator musi wyrazić zgodę, bo u nich tego nagrania nie ma, tylko jest u niego, potem serwisant musi podać jakieś kody. A teraz administrator wyjechał na miesiąc więc mam czekać i da mi znać..."

[...]

Zadaj sobie pytanie skąd ochroniarz znał hasło

(2014-07-01, 08:06)atomek napisał(a): Zadaj sobie pytanie skąd ochroniarz znał hasło

Nie znał. W zależności od monitoringu są różne poziomy dostępu. Najwidoczniej do przegrania na nośnik zewnętrzny potrzebny jest przywilej niedostępny dla zwykłego użytkownika, co nie zmienia faktu, że może on przeglądać historię nagrań (co jest chyba logiczne).

To wszystko nie zmienia jednak nie tłumaczy tego, że @blumchen'a chcieli po prostu spławić i cała sprawa trwa tydzień, zamiast kilka godzin.
To ochroniarz, do którego zgłosiłeś się za pierwszym razem powinien zawiadomić administratora - o notatce, której się nie doczekałeś nie wspomnę.
A Pan Marek nie powinien być w poniedziałek, tylko powinien się z Tobą umówić jak najszybciej, a jeśli nie on, to ktokolwiek z profesjonalnie zarządzającej firmy NCC.

Najszybciej, to powinniście powołać swój zarząd i dogadać się z OM I w kwestii ochrony, a najlepiej i wspólnego administratora.

Mamy swój zarząd, mieliśmy "wspólnego" administratora - pośrednio, obie Panie pracowały dla PUMAZu. Przez pół roku nie mogliśmy się doczekać na tabliczkę z kodami do domofonu. Więc chyba podziękujemy. Obecny z dwojga złych jest lepszy.

Macie zarząd złożony z mieszkańców i nic nie robi? No to współczuję takiego zarządu

(2014-07-01, 15:34)atomek napisał(a): Macie zarząd złożony z mieszkańców i nic nie robi? No to współczuję takiego zarządu

Napisałem gdzieś, że zarząd wybrany spośród mieszkańców nic nie robi? Poza tym odbiegliśmy od tematu przewodniego.

Uzyskałem nagranie, przejrzałem dokładnie półtora dnia, niestety nic na nim nie widać, za daleko jest kamera i widok tylko na korytarz. Powinno być 8 kamer minimum a są dwie. Zresztą nawet jak jakieś auto zbliża się do kamery to jakość jest tak słaba, że nie widać numerów rejestracyjnych.

Ale słuchajcie tego, nawet jak jakieś auto zaparkuje przy wjeździe, to ochrona nie może wezwać straży miejskiej, bo Ci z kolei rozkładają ręce, bo to administrator budynku musi zgłosić a nie ochrona. Do zakłócenia ciszy nocnej też ochrona nic nie może zrobić bo wg prawa to my musimy wezwać policję. Wszystkie informacje uzyskałem w ochronie.

(2014-07-26, 11:48)blumchen napisał(a): Uzyskałem nagranie, przejrzałem dokładnie półtora dnia, niestety nic na nim nie widać, za daleko jest kamera i widok tylko na korytarz. Powinno być 8 kamer minimum a są dwie. Zresztą nawet jak jakieś auto zbliża się do kamery to jakość jest tak słaba, że nie widać numerów rejestracyjnych.

może nie warto takich informacji upubliczniać? może to zwiększyć pewność i zuchwałość złodziei....