2015-01-11, 00:41
Mam do zaoferowania elegancki, stylowy i funkcjonalny narożnik – mebel wypoczynkowy, który każdemu salonowi doda uroku i jakości, a przy tym świetnie sprawdzi się jako dodatkowe miejsce do spania.
Narożnik to prawdziwa okazja – jest w świetnym stanie, próżno szukać na nim śladów eksploatacji, zwłaszcza że przez kilka lat używany był jedynie okazjonalnie. Nie ma na nim plam, uszkodzeń, nie wymaga czyszczenia czy naprawy. Jest gotowy do natychmiastowego użytku, a jakość wykonania sprawia, że z pewnością posłuży nabywcy przez wiele upojnych lat. Pozbywam się go z żalem, ale wobec zmiany aranżacji salonu stał się zbędny.
Oferowany mebel jest niezwykle wszechstronny i posiada wiele ciekawych rozwiązań, które przy odrobinie inwencji mogą poważnie ułatwić życie codzienne.
Zacznijmy od wymiarów. Zasadnicza część narożnika ma 2,40 m długości, natomiast szezlong wraz z pufą zajmuje 2,15 m. Po odłączeniu pufy sam szezlong liczy sobie 1,55 m. Po rozłożeniu narożnika spać można na wygodnej powierzchni o niebagatelnych wymiarach 185 m x 130 m. Mebel jest zatem sporych rozmiarów, spokojnie może na nim usiąść kilka osób, dwie zaś z pewnością się wyśpią.
Narożnik składa się z trzech elementów. Pierwszy z nich to podstawowe siedzisko, wprost stworzone do długich telewizyjnych sesji w zimowe wieczory lub przytulanek we dwoje. Do siedziska dołączony jest drewniany funkcjonalny blat, na którym postawimy piwko, herbatkę, talerz z ciastkami czy innymi smakołykami. Pod blatem znajduje się wysuwana szuflada z dwoma półkami (każda o szerokości ok. 15cm), gdzie możemy trzymać nasze ulubione drobiazgi (zapasową butelkę piwka na później, małe conieco, otwieracz do butelek etc.) czy choćby piloty do telewizora lub innych sprzętów RTV. Po zewnętrznej stronie znajduje się przydatny uchwyt na gazety.
Drugi podstawowy element narożnika to szezlong, wewnątrz którego znajduje się spory pojemnik na pościel. Do szezlonga dołączona jest pufa z kolejnym pojemnym schowkiem, a na jej wierzchu drewniana podstawka na gorącą herbatę czy kawę – postawiony na niej napój z pewnością nie rozleje się, nawet podczas najbardziej intensywnej eksploatacji mebla (vide przytulanki we dwoje).
Warto podkreślić, że narożnik jest skonstruowany w taki sposób, że istnieje kilka możliwości jego złożenia – można choćby nie dołączać pufy lub też przypiąć ją bezpośrednio do siedziska, z pominięciem szezlongu. Cały narożnik jest przy tym łatwy do przetransportowania i przeniesienia, albowiem każdy z elementów można łatwo odłączyć od pozostałych.
Opisane powyżej zalety w połączeniu ze świetnym stanem i jakością wykonania sprawiają, że cena 1.000 złotych to prawdziwa gratka.
Poniżej zdjęcia narożnika: http://www.sendspace.com/filegroup/xNdZP...%2BEKneiF8
Kontakt: na PW albo 608298237
W grę wchodzi wyłącznie odbiór osobisty na OM.
Narożnik to prawdziwa okazja – jest w świetnym stanie, próżno szukać na nim śladów eksploatacji, zwłaszcza że przez kilka lat używany był jedynie okazjonalnie. Nie ma na nim plam, uszkodzeń, nie wymaga czyszczenia czy naprawy. Jest gotowy do natychmiastowego użytku, a jakość wykonania sprawia, że z pewnością posłuży nabywcy przez wiele upojnych lat. Pozbywam się go z żalem, ale wobec zmiany aranżacji salonu stał się zbędny.
Oferowany mebel jest niezwykle wszechstronny i posiada wiele ciekawych rozwiązań, które przy odrobinie inwencji mogą poważnie ułatwić życie codzienne.
Zacznijmy od wymiarów. Zasadnicza część narożnika ma 2,40 m długości, natomiast szezlong wraz z pufą zajmuje 2,15 m. Po odłączeniu pufy sam szezlong liczy sobie 1,55 m. Po rozłożeniu narożnika spać można na wygodnej powierzchni o niebagatelnych wymiarach 185 m x 130 m. Mebel jest zatem sporych rozmiarów, spokojnie może na nim usiąść kilka osób, dwie zaś z pewnością się wyśpią.
Narożnik składa się z trzech elementów. Pierwszy z nich to podstawowe siedzisko, wprost stworzone do długich telewizyjnych sesji w zimowe wieczory lub przytulanek we dwoje. Do siedziska dołączony jest drewniany funkcjonalny blat, na którym postawimy piwko, herbatkę, talerz z ciastkami czy innymi smakołykami. Pod blatem znajduje się wysuwana szuflada z dwoma półkami (każda o szerokości ok. 15cm), gdzie możemy trzymać nasze ulubione drobiazgi (zapasową butelkę piwka na później, małe conieco, otwieracz do butelek etc.) czy choćby piloty do telewizora lub innych sprzętów RTV. Po zewnętrznej stronie znajduje się przydatny uchwyt na gazety.
Drugi podstawowy element narożnika to szezlong, wewnątrz którego znajduje się spory pojemnik na pościel. Do szezlonga dołączona jest pufa z kolejnym pojemnym schowkiem, a na jej wierzchu drewniana podstawka na gorącą herbatę czy kawę – postawiony na niej napój z pewnością nie rozleje się, nawet podczas najbardziej intensywnej eksploatacji mebla (vide przytulanki we dwoje).
Warto podkreślić, że narożnik jest skonstruowany w taki sposób, że istnieje kilka możliwości jego złożenia – można choćby nie dołączać pufy lub też przypiąć ją bezpośrednio do siedziska, z pominięciem szezlongu. Cały narożnik jest przy tym łatwy do przetransportowania i przeniesienia, albowiem każdy z elementów można łatwo odłączyć od pozostałych.
Opisane powyżej zalety w połączeniu ze świetnym stanem i jakością wykonania sprawiają, że cena 1.000 złotych to prawdziwa gratka.
Poniżej zdjęcia narożnika: http://www.sendspace.com/filegroup/xNdZP...%2BEKneiF8
Kontakt: na PW albo 608298237
W grę wchodzi wyłącznie odbiór osobisty na OM.